...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
MelloplZazwyczaj w GI nie ma skrętówek (założyłem że chodzi o BJJ GI). A na pewno nie w grupach początkujących.Hmm - chyba że dojdą skrętówki i inne techniki na nogi
2
...
Napisał(a)
MMAMelloplZazwyczaj w GI nie ma skrętówek (założyłem że chodzi o BJJ GI). A na pewno nie w grupach początkujących.Hmm - chyba że dojdą skrętówki i inne techniki na nogi
No racja.
Trzeba iść w sport który Cię bardziej kręci po prostu. Problem z kolanem może być istotny a może nie być. Zawsze w grupach jest ktoś kto ma jakaś kontuzję/problem i po prostu czegoś tam nie może robić, to nie robi. Jak przyjdą jakies ewentualnie techniki na nogi w BJJ - nie rób jeśli kłopot.
W kicku tez kolana można obciążyć, np. kopaniem z przerostem, trzeba uważać na technikę. I się specjalnie nie przejmować.
Mam problem z łokciem i nadgarstkiem, boli przy wystawianiu tarczy i amortyzowaniu ciosów, ale mozna sobie jakoś radzić. Jakiś łokiec tenisisty - można sobie jakoś radzić, czasami jest gorzej, ale per saldo lepiej wychodzę trenując.
1
FLUCTUAT NEC MERGITUR
...
Napisał(a)
Co do samego boksu to chyba nie i to nie dlatego, że ten sport mi się nie podoba, bardziej chodzi o to, że nie ma nic rozsądnego w okolicy. Chyba najbardziej bym się odnalazł na MMA, skoro oba mi się podobają, ale jednak ten trener od bjj i mma stwierdził, że przy takiej masie nie, więc chyba nawet nie będę tam tego na razie próbować. Co do tego muay thai bardzo mi pasuje to, że nie muszę się do kogoś przytulać, ale bardziej pod względem psychiki, ponieważ z dużą wagą czuję się (za kogoś) jakby ta druga osoba miała obrzydzenie :p.
Co prawda sama gradacja poprzez pasy i otoczka kimon mi się podoba - moim marzeniem zawsze było karate, ale niestety w okolicy jest tylko Oyama, a słyszałem różne opinię o nim. Z drugiej strony wiadomo, nie po to się trenuje, ale fajnie by było czuć się pewniej i bezpieczniej w nocy także poprzez treningi. Chociaż sama otoczka nie wiem czy kiedyś nie skieruje mnie na jakieś kung fu, ale jednak najpierw wolałbym mieć podstawy czegoś skutecznego :).
Myślę, że na razie spróbuję chodzenia miesiąc na Muay Thai i zobaczę jak to będzie wyglądało. Zastanawia mnie jednak czy tutaj się siła i niezależne treningi typowo pod siłę 2 razy w tygodniu (trójbój) przydadzą, czy raczej będą przeszkadzać? Zauważyłem na tym treningu, że jestem zauważalnie nawet i dwu-trzykrotnie wolniejszy, ale za to przy treningu, gdzie jedna osoba uderzała w worek a inna trzymała zauważyłem, że moje uderzenia znowu są na tyle mocne, że potrafią tego "asystenta" niemal obalić razem z workiem. Czy może jednak lepiej na początek ten BJJ? Pytam bo autentycznie nie mam pojęcia co zrobić :).
Co prawda sama gradacja poprzez pasy i otoczka kimon mi się podoba - moim marzeniem zawsze było karate, ale niestety w okolicy jest tylko Oyama, a słyszałem różne opinię o nim. Z drugiej strony wiadomo, nie po to się trenuje, ale fajnie by było czuć się pewniej i bezpieczniej w nocy także poprzez treningi. Chociaż sama otoczka nie wiem czy kiedyś nie skieruje mnie na jakieś kung fu, ale jednak najpierw wolałbym mieć podstawy czegoś skutecznego :).
Myślę, że na razie spróbuję chodzenia miesiąc na Muay Thai i zobaczę jak to będzie wyglądało. Zastanawia mnie jednak czy tutaj się siła i niezależne treningi typowo pod siłę 2 razy w tygodniu (trójbój) przydadzą, czy raczej będą przeszkadzać? Zauważyłem na tym treningu, że jestem zauważalnie nawet i dwu-trzykrotnie wolniejszy, ale za to przy treningu, gdzie jedna osoba uderzała w worek a inna trzymała zauważyłem, że moje uderzenia znowu są na tyle mocne, że potrafią tego "asystenta" niemal obalić razem z workiem. Czy może jednak lepiej na początek ten BJJ? Pytam bo autentycznie nie mam pojęcia co zrobić :).
...
Napisał(a)
Po pierwsze, masz już tyle informacje, że nie potrzebujesz więcej - tylko idź na trening. A zacznij robić to co Ci się podoba, gdzie jest duża szansa, że nie zrezygnujesz w pierwszym miesiącu.
Po drugie, "...Muay Thai [...] Zastanawia mnie jednak czy tutaj się siła i niezależne treningi typowo pod siłę 2 razy w tygodniu (trójbój) przydadzą, czy raczej będą przeszkadzać?". Jeśli zaczniesz przygodę z Muay Thai to szkoda czasu na treningi siłowe w Twoim przypadku. Raz, że siła statyczna się mało przyda. Dwa, że i tek jesteś już silny. Trzy, lepiej przeznaczyć ten czas na kardio/endurance - np. rowerek czy wiosło. Taki trening da Ci więcej korzyści na Muay Thai niż trening siłowy.
Po drugie, "...Muay Thai [...] Zastanawia mnie jednak czy tutaj się siła i niezależne treningi typowo pod siłę 2 razy w tygodniu (trójbój) przydadzą, czy raczej będą przeszkadzać?". Jeśli zaczniesz przygodę z Muay Thai to szkoda czasu na treningi siłowe w Twoim przypadku. Raz, że siła statyczna się mało przyda. Dwa, że i tek jesteś już silny. Trzy, lepiej przeznaczyć ten czas na kardio/endurance - np. rowerek czy wiosło. Taki trening da Ci więcej korzyści na Muay Thai niż trening siłowy.
...
Napisał(a)
Tylko, że raczej z samego treningu siłowego nie zrezygnuję :). To mi sprawia bardzo dużo fanu. Najpewniej będę chodził poniedziałek i piątek na siłownię, a wtorek i czwartek na ten sztuki walki (tu i tu są właśnie w te dni).
Jakby nie patrzeć tak samo jak rower czy basen, jest to coś co sprawia mi bardzo dużo przyjemności :).
Zmieniony przez - Frekz w dniu 2019-05-09 15:08:20
Jakby nie patrzeć tak samo jak rower czy basen, jest to coś co sprawia mi bardzo dużo przyjemności :).
Zmieniony przez - Frekz w dniu 2019-05-09 15:08:20
...
Napisał(a)
FrekzTylko, że raczej z samego treningu siłowego nie zrezygnuję :). To mi sprawia bardzo dużo fanu. Najpewniej będę chodził poniedziałek i piątek na siłownię, a wtorek i czwartek na ten sztuki walki (tu i tu są właśnie w te dni).
Jakby nie patrzeć tak samo jak rower czy basen, jest to coś co sprawia mi bardzo dużo przyjemności :).
Zmieniony przez - Frekz w dniu 2019-05-09 15:08:20
Dasz radę. Ale ważaj na barki - ja po ciezkim treningu barków mam prblem z trzymaniem dlugo gardy - barki się pompują i bolą
FLUCTUAT NEC MERGITUR
...
Napisał(a)
Ja bardziej od barków to szczerze czuję czworoboczny i najszerszy. Ogólnie myślę by się też z ciekawości przejść na zwykły boks oraz karate zobaczyć jak to wygląda. Na razie mam plan ogarnąć multisport (niestety u mnie nie dofinansowany ani złotówką). Wtedy bym mógł sobie czasem pójść na coś innego też :).
Poprzedni temat
Szukam znajomka do pary, ktoś kto ma ochotę zacząć ćwiczyć sporty walki. Gdańsk,Trójmiasto.
Następny temat
Walka pół-zawodowa MMA.
Polecane artykuły