Nie ma to jak troche bolu, by poczuc, ze sie zyje...
...
Napisał(a)
Hunter no masz moj profil, wypelnilem zeby nie zawracano mi glowy...
Nie ma to jak troche bolu, by poczuc, ze sie zyje...
Nie ma to jak troche bolu, by poczuc, ze sie zyje...
...
Napisał(a)
Martwy ciąg to takie uginanie tułowia ze sztanga, jakby to powiedzieć hmmm - masz stange w lapach i sie schylasz i prostujesz uginajac lekko nogi. Najprościej to jest to podnoszenie sztagi z ziemi do wyprostu (bez podrzucania góry) i opuszczanie. Wchodzą głównie dolne partie pleców. ****a nie wiem jak Ci to wytłumaczyć....
...
Napisał(a)
aa to ja widzialem! taki pan od silowni w ten sposob podnosil 200 kg strasznie przy tym pierdzac. podobnie wycisnal 215 ale nie bylo swiadkow bo zalecialoo tak ze kazdy sie wyniosl
Nie ma to jak troche bolu, by poczuc, ze sie zyje...
Nie ma to jak troche bolu, by poczuc, ze sie zyje...
Polecane artykuły