Nie kiedy rozstawili walki powiedziałem: „Wspaniale, znokautuję go szybko.". Ale nic w Pride nie przychodzi łatwo. Yoshida udowodnił, że jest wielkim wojownikiem i dawał swoje życie w ringu. Jego gi ułatwiało mu związanie walki. Wydawał się silniejszy niż myślałem. Ale nigdy nie pomyślałem,że mogę przegrać. Jedyne czego się obawiałem to, że on będzie chciał związać walkę i decyzja pozostanie w rękach sędziów. Dzięki Bogu, że ostro trenowałem.
Jakie miała znaczenie twoja drużyna dla twojego zwycięstwa?
100%. Byłem bardzo dobrze przygotowany do turnieju i wierzyłem w zwycięstwo, ale mój mistrz (Rudimar Fedrigo) wierzył nawet bardziej od samego początku. Podczas przerwy, przyszedłem zmęczony i mój zespół zrobił wspaniałą robotę. To było wielkie napięcie i wielka odpowiedzialność. Jackson to twardy gość, ale dzięki Bogu wszystko poszło w porządku.
Podczas walki z Jacksonem kiedy zobaczyłeś, że możesz wygrać?
Nie widziałem ciosu, ale kiedy zadałem pierwszy gość wydawał się źle wyglądać, więc chciałem zakończyć walkę. Zacząłem uderzać, uderzać, uderzać ( cóż za elokwencja) i zauważyłem, że to tylko kwestia czasu kiedy sędzia przerwie walkę. Dobre było to, że byłem bardzo dobrze przygotowany i mogłem wykonać decydujący sprint. Wielu ludzi w Brazylii wspierało mnie, abym go znokautował i cieszę się, że mogłem uczynić ich szczęśliwymi.To była najważniejsza walka w mojej karierze.
A odpowiedzialność za walkę będąc mistrzem. Nie powodowało większej nerwowości?
Nawet bardzo. Minęło sporo czasu odkął nie walczyłem w turnieju i stawiałem się w sytuacji będąc mistrzem. Jeśli przegram wszyscy powiedzą, że to co się wydarzyło w przeszłości nie ma znaczenia. To wielka odpowiedzialność i napięcie, ale mój zespół zawsze sprawiał, że byłem wyciszony i pewny siebie
Były momenty, że prawie złapałeś mistrza olimpijskiego w judo w trójkątne duszenie, a także dobrze walczyłeś w parterze. W walce z Quintonem pokazałeś także, że wiedziałeś co robić w parterze i o mało nie założyłeś mu dźwigni na rękę. Mógłbyś wygrać przez chwyty?
Podczas walki z Yoshidą, musiałem bardziej związać jego nogi i przycisnąć moim biodrem (trochę tego zdania nie kumam). Trenowałem bardzo dużo parteru z Cristiano Marcelo (Carlos Gracie Jr's czarny pas). Miałem wiele sposobności i chciałem skończyć chwytem. Nie udało mi się więc zdecydowałem się na próbę znokautowania go.
Randy Couture powiedział mi po Pridzie, że może walczyc z toba nawet w ringu. Czy zgadzasz się z nim zmierzyć?
Myślę, że to wspaniale by próbować zunifikować najważniejsze pasy. Prawdą jest, że nigdy nie odrzuciłem walki i nie będzie tak, że teraz to zrobię. Chcę być szanowany nie tylko przez moich fanów, ale także przez zawodników. Jestem prawdziwym wojownikiem, więc zgadzam się na walke z każdym. Dobrze przygotowany mogę stanąć z kimkolwiek.
Teraz jedziesz na wakacje?
Wezmę sobie weekend wolny i wracam do treningów. 31 grudnia jest następny Pride i chcę na nim walczyc
Nie wiem, nie znam się, nie orientuje się ...zarobiony jestem !!!
Nie wiem, nie znam się, nie orientuje się ...zarobiony jestem !!!