Szacuny
11150
Napisanych postów
51600
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Mam takie jedno pytanko: moj bracki (195cm 120kg- wiem sporo..) niedawno kichnal i wyskoczyl mu dysk L5. dysk nie wszedl na miejsce i chyba bedzie mial operacje. mozecie mi powiedziec jakie są konsekwencje po operacji i czy moga byc pozniej jakie problemy po usunieciu tego dysku??
ps: gdyby jakis guru to wrzucil do porad medycznych to bym byl dzwięczny..
Szacuny
5
Napisanych postów
191
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1250
no więc tak tu masz foto :0 chmm wypadnięcie dysku to inaczej dyskopatia, piszesz że będa mu usuwali ten dysk? to będzie trzeba chyba wstawić jakiś sztuczny :-/, anajczęsciej jest tak że jak raz wypadnie to to napewno nie będzie ostatni raz, dysk zazwyczaj wypada od nadmiernej wagi .. proponbuje żeby braciszek zbił po operacjii pare kilo :) kąplikacji nie powinno być :)
Szacuny
11150
Napisanych postów
51600
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
nie wiem czy beda mu wstawiali jakis sztuczny.. wiem tyle ze maja usunac jakas chrzastke czy cos, bo jak wstanie to ma taki bol ze nie moze chodzic a dzisiaj mial byc wypisany do domu (polskie szpitale,, ech). jak dysk mu wyskoczyl to musial przyjmowac morfine zeby rozluznic miesnie, bo mial je wszystkie napiete z bolu. acha i zapomnialem powiedziec ze przez pierwszy tydzien w szpitalu schudl 7 kg . dziex za odpowiedz.
Szacuny
500
Napisanych postów
9533
Wiek
44 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
18704
256 nic nie musi być dobrze więc nie obiecuj że będzie - nie wiem na jakiej podstawie !!! oj tak to nie jest !
czasami bóle nie ustępują ! trzeba całe życie uważać (przed i po)
XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?
Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
6
Witam.Mam jak dla mnie poważny problem.Mam na imię Aneta,obecnie mam 17 lat.w 5005 r. miałam poważny wypadek samochodowy.Głównie chodzi o to,że miałam poważny problem z nogami.miałam w tedy 13 lat,a może i 12...kwestia miesięcy.Ogólnie chodzi o to,że miałam pokruszone kości obu ud.Mam 10 śrub w jednej.i 10 w drugiej nodze,i w dodatku blachy zespalające.Chciała bym to wyciągnąć ale boje ze znowu tego bólu.Na samą myśl zaczynam płakać.Czy jest ktoś,kto miał podobny przypadek,i wyciągnął śruby?Bardzo chciała bym się dowiedzieć ile mniej więcej leży się w szpitalu,czy ból jest taki sam jak w tedy,i czy rozcinają całą bliznę,czy nacinają tylko kawałek ? bardzo proszę o odpowiedz.Minęło już 5 lat od kiedy je mam.bardzo się boję,pomóżcie ;(