ostatnio postanowiłem trochę zmienić i zintensyfikować trening. Bardzo dobrze mi się ćwiczy FBW i chciałem zapytać czy taki trening da radę:
I
Prostowanie nóg w siadzie 3x10
Wyciskanie sztangi na skosie dodatnim 4x8-10
Podciąganie 4x6-8
Unoszenie sztangielek bokiem 3x10-12
Unoszenie sztangielek bokiem w opadzie tułowia 2x10-12
Wyciskanie francuskie hantla oburącz 3x10
Uginanie ramion na modlitewniku 3x10
Szrugsy 2x15
Unoszenie nóg w zwisie 3x15
II
Uginanie nóg w leżeniu 3x10
MC 4x8-10
wiosłowanie sztangą 4x8-10
Wyciskanie hantli na skosie ujemnym 3x8-10
Rozpiętki 2x10
Wyciskanie sztangielek siedząc 4x10
Prostowanie ramion na wyciągu górnym 3x10
Uginanie ramion gryf prosty 3x8-10
potrzebne jeszcze jakieś ćwiczenie na brzuch 3x
Uprzedzając - W maju skręciłem kostkę i ciągle nie jest do końca sprawna (chyba coś naderwałem). Nie dam rady zrobić kompletnego przysiadu - przy martwym ciągu nie schodzę tak nisko i jakoś mi to idzie.
Chciałem również zapytać o metodę rampy. Chciałbym tego spróbować nie wiem tylko czy stosować ją przy wszystkich ćwiczeniach i jaki zakres powtórzeń będzie lepszy. Dlatego w większości ćwiczeń zapisałem takie widełki 8-10 powtórzeń. Odnośnie rampy również mam pytanie czy w przypadku klatki lepiej jest robić 8x55 8x65 8x75 8x85 czy np 8x65 8x70 8x75 8x80?
Bardzo proszę o opinie i rady odnośnie treningu :)