Szacuny
5
Napisanych postów
124
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
927
Mówię tutaj zarówno o najadaniu się przed lub po siłowni. Co zwykle jadacie, aby oszukać głód, ale jednocześnie się nie najadać? Coś lekko strawnego czy wręcz przeciwnie?
Jak to u was wygląda?
Szacuny
1
Napisanych postów
59
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
922
Przed ćwiczeniami to na pewno się nie najadam jakimiś tłustymi rzeczami bo w takim przypadku ćwiczenia nie mają sensu. Najlepiej jest zjeść sobie coś lekkiego czym oszukasz głód i jednoczesnie nie nażresz się jak swinia. Polecam jakąś zupę czy coś lekkiego ( sałatkę). Po ćwiczeniach to możesz jeść oczywiście co chcesz. Byle z głową ( bo kubełka z kfc to równiez nie polecam). Jesli nie masz czasu na gotowanie to możesz kupić sobie jakieś danie gotowe ale zwracaj uwagę na skład.Powinno być zdrowe.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
17721
Napisanych postów
132231
Wiek
40 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1461020
Każdy jest inny, w zaleznosci od dnia to jest różnie, jednego dnia mam np ziemniaki i pierś jakieś warzywko, sadzone z ziemniakami i mizerią, jakis stek, po siłowni rybka, jakaś szynka z warzywami.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.