ad1 Biora kreatyne, bialko przy braku diety, jedzeniu g*wna typu mcdonald pare razy w tyg. ogolnie nie odzywiajac sie zdrowo, prawda, ze strata hajsu? xd
ad2 Wszyscy sa swiecie przekonani, ze Burnejka (zwany takze jako hardkorowy koksu ) jest naturalem i w zyciu nie widzial na oczy koksu, a duzy jest bo (cytujac slowa kazdego) "Od malego jadl po pare stekow dziennie" - zyja w klamstwie czy nie?
ad3 Nie robia nog na silowni bo twierdza, ze nie trzeba i one same sie robia
ad4 troche odniesienie do pkt. 1, nie chca miec diety bo uwazaja, ze to bezsensu robic mase a potem redukowac, wiec oni 'od razu' robia 'miesnie' i nie przybywa im w ogole tluszczu, tylko miesni i dlatego tak wolno kg im rosna :x
ad5 uwazaja, ze jak uwierze im, ze gdy nie bylem z nimi na silowni w pon (tamten tydzien) to wazyli X (nie wazne, nie chce mi sie tu wypisywac dokladnie xd) a jak z nimi bylem w srode (tamten tydzien) to wazyli po 2,5 do 3,5kg mniej, i ze do normalny spadek przy robieniu samych miesni a nie masy - prawda to?