Masterice
W seriach nie polecałbym ciężaru do lub prawie do załamania ruchu. Łatwo o kontuzję gdy nie jesteś zaawansowany. Progresja to nie tylko dokładanie ciężaru w kolejnych seriach w czasie jednego treningu. Trzeba też stosować progresję w kolejnych okresach treningowych i cykle regeneracyjne. Istnieje wiele sposobów regulacji intensywności treningu: zmiana ciężaru, ilości powtórzeń, przerw między seriami, minimalnego zapasu powtórzeń....
Poza tym nie musisz cały czas katować się w czasie treningu. Jeżeli będziesz zawsze ćwiczył w jednakowy sposób, nieważne jak intensywnie , to się przetrenujesz lub przyzwyczaisz. W obu przypadkach nie będzie żadnych postępów.
Twoje pytanie sugeruje, że nie masz planu treningowego na następny okres, a obecnie stosowany jest, nie obraź się, czymś na kształt prowizorki.
Proponuję poczytać Forum i wybrać coś dla siebie.
Tego możesz nie czytać bo może to na ciebie nie zadziała. Ja mam duże zakwasy w klacie gdy po progresji wyciskań z zapasem min. 2 powtórzeń 12-8-5-2 (oczywiście stałe dokładanie ciężaru) wracam do początkowego lub trochę większego ciężaru i wykonam 2 serie po 10. Sztanga wydaje mi się wtedy strasznie lekka i następne
ćwiczenia na klatę też są lekkie ale na drugi dzień zakwasy tak okropne, że aż śliczne. Robię tak dwa razy w miesiącu, w pozostałe dni Cykl II grupa V. Tak ćwiczyłem w młodości w 70 latach. Dawało mi to wtedy szybki przyrost siły.
Sobkr