Moim zdaniem na górze jest bardzo chudo, ja tutaj nie wchodziłabym na typową masę, ale pomyślała nad bilansem zerowym, rekompozycją sylwetki.Chociaż pomocne byłoby na pewno, gdybyś wrzucił zdjęcie bokiem, tak by móc "zobaczyć brzuch z innej perspektywy"
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html