Matka natura obdarzyła mnie dość pokaźną muskulaturą (od małego byłem całkiem przyzwoicie zbudowany, zawsze duża role grał w moim zyciu sport) dlatego siłownia jest tym, co zaczynam uwielbiać i zgłębiam wiedzę na ten temat praktycznie dzien w dzien, no ale....
Nie potrafię znaleźć powodu, dla którego mam strasznie słaba klatkę piersiowa. Mimo 83kg wagi przy 186cm wzrostu (cała reszta partii mięśniowych działa doskonale, na triceps wyciskam niecodzienny ciężar, bicepsy tak samo, z martwego ciagu potrafię podnieść rownież niemało) na ławce poziomej wycisnę (tak krzywo i tylko raz) jakieś maksymalnie 45-50kg. To tyle co niejedna dziewczyna robi w serii... Jest mi niesamowicie wstyd, tak samo jak fakt ze mam dobrze wyglądające ciało wlasnie oprócz klatki piersiowej. Jest bardzo wypukła, czuje jak pracuje mięsień, wyglada na przyzwoita dopóki nie zdejmę koszulki, mam tzw lekkie "cycki" i to jest koszmar. Rozumiem, ze to moze byc choroba, albo po prostu za duzo fatu, ale chciałbym chociaz jakos umieć wykrzesać z niej sile w wyciskaniu.
Moj obecny trening na klatkę piersiowa;
Ławka pozioma
- seria rozgrzewkowa sama sztanga
- sztanga 20kg + po 5kg na strone = 30 kg obciążenia 10 powtórzeń (ledwo!)
- sztanga 2g + po 7,5kg na strone = 35kg obciążenia około 6/7/8 powtórzeń mi sie udaje,
- to samo co wyzej
- w ostatniej serii proboje wyciskać 40 kg ale udaje mi sie około 4 powtórzeń maksymalnie
Ławeczka 30stopni wzniosu (hantle)
- i tutaj to samo, zaczynam po 10kg na strone, 12 powtórzeń
- 12 kg na strone, 10 powtórzeń
- 15 kg na strone ledwo 8 powtórzeń
- wracam do 12 kg 10 powtorzen
Potem hammer (ten sam problem) 4 serie z regresja powtorzen i progresja ciężaru, potem przenoszenie hantli za głowę w ławce poziomej <- tutaj normalnie, bez większych problemow; no i rozpiętki na bramie <- najniższym ciężarem, ale za to staram sie zrobic jak największe dopięcie klatki i jak najbardziej ją rozciągnąć.
Jakies sugestie? Dlaczego nie moge wyciskać większego ciężaru? Strasznie wstydliwa sprawa, a i męskie "cycki" to słaba opcja. Chociaz pod pokrywa tych "cycków" jest spory mięsień a ja jestem w stanie wyraźnie czuc go pod naciskiem palca kiedy przypnę klatkę.
Panowie i panie, co robic? :(