Jestescie moja ostatnią deską ratunku..... Proszę pomożcie mi....
Mam na imię Ola, mam 16 lat... Waże ok 60 kg przy wzroscie 170 cm... Chcialabym schudnac te 10 kg...Bylabym w pelni usatysfakcjonowana... Ale problem polega na tym ze NIE MAM SILNEJ WOLI i nie wiem co mam zrobic by mi sie to w koncu udalo.... Przez 3 dni jadlam nie wiele, zero slodyczy, udalo mi sie te trzy dni wytrzymac a wczoraj i dzisiaj pojawily sie w moim jadlospisie pączki, chipsy....po prostu rzuciłam sie na jedzenie. Dzisiaj mam przeogromne wyrzuty sumienia......Kupywalam różnorakie tabletki hamujące apetyt ale żadne nie działały...dalej jadłam i jadłam i jadłam..... Schudnąć chce juz z rok jezeli nie wiecej...... Nie wiem co mam zrobic by powstrzymac sie przed jedzeniem.....Powycinalam juz zdjecia modelek i powiesilam se nad lozkiem.....nie skutkuje!!! Prosze was bardzo pomozcie mi ......co mam zrobic by w koncu spelnilo sie moje najwieksze marzenie - 10 kilogramow mniej.... Blagam.....
Dodam tylko ze dieta.... nie przejdzie jakas skomplikowana.... rodzice nie kupywali by jedzenia specjalnie na moje potrzeby, jedz co masz a nie... wiec tu tez jest problem..... na areobik nie moge sie zapisac poniewaz nie mam pieniedzy........ a w domu da sie cwiczyc areobik????
prosze odpiszcie mi......pomozcie.........
pomozcie mi spelnic moje marzenie.................
POzdrawiam
Impress