Za kilka dni wrzucę obecne pomiary, sama jestem ciekawa czy coś się zmieniło :) Co do zmian, które widzę to skóra jest bardziej napięta i jakby gładsza, pewnie ze względu na ten kolagen, który zażywam od kilku miesięcy. Poza tym widzę zmiany pod względem ud, są mniej "galaretkowate" :D Co do celów to może w tym roku uda mi się ostatecznie zakończyć redukcje, ale nie nastawiam się na to jakoś super bardzo bo aż tak nie zależny mi na czasie. Chce przede wszystkim żeby skóra nadarzała za zmianami w obwodach. W tym momencie najbardziej skupiam się na pośladkach, całym tyle ud oraz w dalszym ciągu na plecach. Kontrast między góra(barki itp.), a dołem jest w tym momencie praktycznie nie widoczny i fajnie to wszystko zaczęło wyglądać. (Zrównoważenie proporcji było wcześniejszym nr. 1). W tym roku takim małym celem jest dojście do pełnego podciągnięcia ;)
Zmieniony przez - kereko1 w dniu 2018-01-18 16:02:01