To nie Pettis taki past prime tylko Barboza taki mocny, postępy robi, nikt jeszcze bez użycia obaleń nie doj**ał Pettisowi w stójce. Barboza jest bliski walki o pas.
Co do Pettisa to tak jak pisałem, czym prędzej do 145. Barboza mimo, że jest 10cm wyższy od Aldo to ma dużo podobieństw, mocne TDD, bardzo mocne kopnięcia, lepsze w korpus i również mocno i szybko uderza. Pettis vs Aldo miało się odbyć, zobaczyłbym ich walkę w końcu w 145
Demetrious występ życia dał. Co za tajski klincz, kolana jak w masło i to w głowe co zamroczyło Cejuda-majstersztyk.
Teraz trylogie z Benavidezem bym zobaczył, DJ mimo, że jest kurduplem ma obecnie spore szanse z Cruzem. Zapaśniczo dalej pewnie nie da rady, ale szybkość, klincz, boks, NISKIE KOPNIĘCIA. Johnson powinien przejść do 135 jeśli pobije rekord AS w obronach pasa, bo to jego szansa na zostanie GOAT.
Jones dał bardzo mądrą walkę, OSP to nie leszcz, ale został zdominowany. Imo Cormier przegra z nim. DC musi postawić na presję i boks, Jones to za wielkie bydle na udowadnianie swoich zapasów, wejść w klincz, brudny boks, presja, kombinacje i tak sobie może poradzić. Jonesowi będzie również bardzo trudno obalić świeżego Cormiera zwłaszcza jak zbierze wcześniej na ryj.
Nie ma nic gorszego jak siłowanie się z tym gościem w klinczu i pozwalanie na jego kopnięcia, które są bardzo płynne i niebezpieczne - na kolano.