moim celem jest głównie przybranie masy mięśniowej. Obecnie ważę 64 kg, przy wzroście 175 cm (mam 17 lat). Siłownią, w sensie wykonywania planu treningowego, ćwiczeniami na konkretne partie, zacząłem interesować się od niedawna (jakieś 2 - 3 miesiące temu) - wcześniej były to tylko luźne ćwiczenia, nie mające zbytniego powiązania - czasami wyciskanie, czasami wiosłowanie czy martwy ciąg. Uczęszczam na siłownię, więc mam dostęp do większości sprzętu, który jest potrzebny do wykonywania ćwiczeń. Co do diety, wiem że jest ona bardzo ważna, jednak nie mam super możliwości, by eksperymentować przy posiłkach - mieszkam w bursie. Staram się tylko jeść tyle białka, węglowodanów i tłuszczów, ile wyliczyłem na podstawie mojego wzrostu i masy. Przeciwwskazań medycznych brak. Przechodząc do rzeczy - po zapisaniu się na siłownię, postanowiłem spróbować planu treningowego z artykułu https://www.sfd.pl/[ART]_Pierwszy_rok_treningów_-t906985.html. 3 razy w tygodniu, przez ponad miesiąc wykonywałem te ćwiczenia podstawowe, jednak później doszedłem do wniosku, że mogę już przejść do kolejnego etapu, więc zastosowałem się i ćwiczę do tej pory. Moje pytanie(a) jest (są) następujące: czy dobrze postąpiłem używając tego planu treningowego? Tak jak pisałem wcześniej, nie miałem żadnej styczności z siłownią w miarę "na poważnie". Niektórzy mówią mi, bym zaczął najpierw od ćwiczeń typu pompki, brzuszki czy podciąganie na drążku, a siłownię sobie odpuścił. Jeszcze inni sugerują przyjmowanie suplementów - właśnie, czy to dobry pomysł? Dodam tylko, że nie widzę po sobie jakichś dużych rezultatów po tych ćwiczeniach, a choć wiem, że w tych sprawach trzeba być bardzo cierpliwym, to jednak zaczynam się obawiać, że ćwiczenia wykonuje złą techniką czy też robię ich zbyt mało.
Mam nadzieję, że przy pisaniu tego tematu nie złamałem regulaminu tego działu i choć trochę się rozpisałem, będziecie mogli mi poradzić w sprawach o które pytam.
Pozdrawiam ! ;)