Wyników ani widu ani słychu... Pamiętam, że miałam robione 4 hormony związane z płodnością, progesteron, prolaktyna, bodajże FSH i niestety czwartego nie pamiętam. Wszystkie wyniki były w normie, mimo iż były odrobinę niskie, najniżej była prolaktyna.
...
Napisał(a)
Wrzucam poprawioną miskę (zamiast tego łososia też będzie wpadało mięsko )
Wyników ani widu ani słychu... Pamiętam, że miałam robione 4 hormony związane z płodnością, progesteron, prolaktyna, bodajże FSH i niestety czwartego nie pamiętam. Wszystkie wyniki były w normie, mimo iż były odrobinę niskie, najniżej była prolaktyna.
Wyników ani widu ani słychu... Pamiętam, że miałam robione 4 hormony związane z płodnością, progesteron, prolaktyna, bodajże FSH i niestety czwartego nie pamiętam. Wszystkie wyniki były w normie, mimo iż były odrobinę niskie, najniżej była prolaktyna.
...
Napisał(a)
wiesz co, staraj się jednak układać tak posiłki, żeby zawsze było białko, tluszcze i węglowodany.
szkoda, bo wiesz, to, że mieszczą się w normie wyznaczonej przez laboratorium to wcale nie znaczy, że tak jest. dotyczy to głównie hormonów tarczycy. nawet niektórzy lekarze nie umieją poprawnie interpretować wyników
szkoda, bo wiesz, to, że mieszczą się w normie wyznaczonej przez laboratorium to wcale nie znaczy, że tak jest. dotyczy to głównie hormonów tarczycy. nawet niektórzy lekarze nie umieją poprawnie interpretować wyników
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
cynamonu nie licz to przyprawa. i na pewno nie sypniesz aż 10 g....prawda?
no teraz jest ładnie, ale...chyba nie będziesz przez tydzień jadła tak samo/
no teraz jest ładnie, ale...chyba nie będziesz przez tydzień jadła tak samo/
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
...
Napisał(a)
Okej, nie będę wpisywać przypraw, jakoś tak zawsze miałam nawyk wpisywania, nawet nie wiem czemu :)
Pewnie, że nie będę jeść tak samo, ale będę się mniej więcej podobnego rozkładu makro w posiłkach trzymała
Pewnie, że nie będę jeść tak samo, ale będę się mniej więcej podobnego rozkładu makro w posiłkach trzymała
Polecane artykuły