...
Napisał(a)
z tego co mi wiadomo to dawniej (szczególnie w latach XXX-1970) częstotliwość strzelonych bramek na mecz była duża. Wynik 5:5 to była norma i napastnicy często mieli w karierze na koncie więcej strzelonych bramek niż rozegranych meczy. Potem już tak nie było. Wyniki meczów były mniej bramkostrzelne, ale ostatnio era częstych znowu wraca. Po sezonie Ronaldo Messi, czy nawet Ibra też mają porównywalną ilość rozegranych meczy z liczbą strzelonych goli na koncie. Co w waszej opinii jest przyczyną takich zmian? I tak przy okazji jak to jest możliwe, że Bobby Chartlon, jeden z najwybitniejszych napastników w historii futbolu, w Menchesterze United w oficjalnych meczach zdobył 199 bramek w 606 meczach, a np. Fernando Pyroteo, grający gdzieś tylko o dekadę, może o dwie wcześniej dla klubu Sporting FC zdobył 529 goli w 327 meczach. W lidze brytyjskiej piłka nożna zawsze zupełnie inaczej wyglądała?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Nie ma co tworzyć jakichś dziwnych teorii, taklie były czasy ktoś był fenomenalny i zdobywał bramki
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
...
Napisał(a)
Moim zdaniem spowodowane jest to dużo słabszymi obrońcami w tych czasach.
Spójrz tylko, jakie legendy obrony grały w latach 80 i wcześniej-90, a teraz.
Drugim powodem może być, to że w praktycznie każdej lidze ukształtowały się 2-3(może 4) zespoły, które liczą się w grze o tytuł, reszta drużyn to tylko dodatek i w każdym meczu z tą trójką są wysoko niszczeni.
Zmieniony przez - Fajansiarz w dniu 2016-04-17 17:00:10
Spójrz tylko, jakie legendy obrony grały w latach 80 i wcześniej-90, a teraz.
Drugim powodem może być, to że w praktycznie każdej lidze ukształtowały się 2-3(może 4) zespoły, które liczą się w grze o tytuł, reszta drużyn to tylko dodatek i w każdym meczu z tą trójką są wysoko niszczeni.
Zmieniony przez - Fajansiarz w dniu 2016-04-17 17:00:10
...
Napisał(a)
@Fajnsiarz, w tej kwestii muszę się z tobą zgodzić. Warto również zaznaczyć, że w angielskiej lidze zawsze grali znani obrońcy i skuteczność strzelonych bramek na mecz zawze nie był taka wysoka. Charlton miał gorszą skuteczność strzelecką niż Peyroteo, ale Eusebio grał w tych czasch co Charlton, też w lidze portugalskiej, strzelał średnio więcej niż jedną bramkę na mecz, a mistrzostw świata nie wygrał.
Nawiasem mówiąc, to ciekaw jestem jakby sobie poradził Romario, gdyby większość czasu swojej kariery spędził nie w lidze brazylijskiej, tylko tak jak Henry, w premiership. Według angielskiej Wikipedii (https://en.wikipedia.org/wiki/Premier_League_records_and_statistics#Player_records) Thierry Henry za casów gry w Arsenalustrzelał 0.68 bramek na mecz, a Romario w lidze brazylijskiej 0.615 (https://pt.wikipedia.org/wiki/Lista_de_artilheiros_do_Campeonato_Brasileiro_de_Futebol), dziwne dla mnie jest to, że spotykałem się z opiniami według których Romario gra na poziomie podobym do Pele albo R9, ale nigdy nie spotkałem się z taką, że Henry jest na poziomie chociaż porównywalnym z Romario.
Zmieniony przez - LCBND w dniu 2016-05-30 21:38:04
Nawiasem mówiąc, to ciekaw jestem jakby sobie poradził Romario, gdyby większość czasu swojej kariery spędził nie w lidze brazylijskiej, tylko tak jak Henry, w premiership. Według angielskiej Wikipedii (https://en.wikipedia.org/wiki/Premier_League_records_and_statistics#Player_records) Thierry Henry za casów gry w Arsenalustrzelał 0.68 bramek na mecz, a Romario w lidze brazylijskiej 0.615 (https://pt.wikipedia.org/wiki/Lista_de_artilheiros_do_Campeonato_Brasileiro_de_Futebol), dziwne dla mnie jest to, że spotykałem się z opiniami według których Romario gra na poziomie podobym do Pele albo R9, ale nigdy nie spotkałem się z taką, że Henry jest na poziomie chociaż porównywalnym z Romario.
Zmieniony przez - LCBND w dniu 2016-05-30 21:38:04
...
Napisał(a)
Według mnie Romario nie był nawet zbliżony poziomem gry do R9 czy Pelego( Po prostu miał łatwość strzelania bramek). Co do Henry'ego to niektórzy traktują go jako jednego z najlepszych. Pomimo tego, że darzę go dużą sympatią, to jakoś nie przemawiała do mnie jego gra. Nie było widać takiego błysku, który wszyscy "wielcy" posiadali. Oczywiście mogę też powiedzieć, że jest on najlepszym piłkarzem grającym na wyspach, jakiego oglądałem.Może chodzi tu o ligę, w jakiej grał?Mnie osobiście jakoś nigdy Premier League nie zachwycała swoim stylem gry. Każdy z piłkarzy ma swoich "zwolenników" i przeciwników.
Polecane artykuły