Ogolnie plan jest taki, zeby zrzucic zbędny brzuch, ( czyli po prostu schudnac ) a do tego troche podciagnac sobie miesnie ( biceps, brzuch glownie ).
Wiek ; 18 lat
Waga ; 81/82 ( spadla z 88 )
Wzrost ; 182~
Co zrobilem do tej pory ; calkowicie odrzucilem slodycze, nie jem ich w ogole. zadnych czipsow, czekolady, batonow - totalne 0. do tego z soków przerzucilem sie na wode ( ciezko idzie, chyba bede musial kupowac smakową )
z aktywnosci fizycznych ;
1 . kolarstwo szosowe - mam szosowke, jezdze rowerem z reguly duzo i dosyc dobrze ( srednie predkosci itd ) - bardzo lubie jezdzic na podjazdy ( jest podjazd - wjezdzam i zjezdzam kilkanascie / kilkadziesiat razy )
2. plywanie - od 1 do 3/4 razy w tygodniu - plywam w 99% zabka, bez zadnych przerw ( max 1 minuta, co jakis czas )
i teraz cwiczenia domowe
jedyne co posiadam to lawka skosna oraz hantelki
zatem wieczorna sesja ; 100 przysiadow
okolo 30 razy biceps prawa i lewa
i w sumie tyle
przyznam, ze jestem strasznie slaby, biceps jest slaby, mocy niewiele
zamowilem sobie kreatynke z sfd ( pure creatine 500g, monohydrat ) - i tutaj mam pytanie ; ogolnie sama kreta jest w porzadku
tylko ze aspekt masy - skoro jestem kolarzem, dąże do spadku wagi ( do okolo 75kg~ ) to ta kreta chyba raczej mi w tym nie pomoze, a raczej zaszkodzi?
jakies ogolne porady, sugestie?