od dłuższego czasu staram się przytyć, miałem kilka epizodów na siłowni (przytyłem ostatnio 1,5 kg po miesiącu dźwigania). Niestety, studia, 2 prace, hobby i trochę życia towarzyskiego uniemożliwiają regularne wizyty na siłowni. Ale nie rozpaczam, tylko postanowiłem sobie, że będę przynajmniej dużo jadł, żeby jakiś budulec stworzyć mimo wszystko (ja chyba nigdy nie będę ulany tłuszczem, więc chodzi mi ogólnie o wzrost kilogramów).
Aktualnie z racji bardzo małej ilości wolnego czasu ograniczam się do tego, co jest na screenie poniżej. Robię sobie jeden wielki posiłek z kuraka i ryżu, który rozbijam na 3 razy w ciągu dnia. Dodatkowo na śniadanie i kolację owsianka (płatki+rozbity banan). Niestety, jest to trochę monotonne jedzenie... Macie pomysły jak mógłbym to udoskonalić? Bardzo ważną kwestią jest również cena tej diety (max 10 zł na dzień...).
Zdaję sobie sprawę, że ta dieta jest co najmniej słabo skonstruowana - ale z racji tych czynników, które wymieniłem wyżej, chcę po prostu jak najprostszym i najszybszym sposobem dostarczyć podaż kalorii. No i nie chciałbym mimo wszystko odpowiedzi typu: McDonald's, kebab itp.. Chcę spożywać coś zdrowego...
P.S. Czy od takich ilości oleju ryżowego i śmietany nie jestem bardziej podatny na cholesterol itp.?
Wiek: 22 lata
Wzrost/waga: 184 cm/71,5 kg.
Zapotrzebowanie: 3000 kcal.
Zmieniony przez - cristian9 w dniu 2016-04-08 18:12:15