Dieta i trening siłowy jak i aeroby są dobrane idealnie do mojego celu i wagi aktualnej, dlatego redukcja leci elegancko i według planu.
Zabieram sie do końcowej fazy redukcji i tutaj nasuwa mi się pytanie co kupić? Czytałem dośc sporo i pozbierałem opinie znajomych czy innych ludzi
Na pewno zabiore sie za Yohimbine gdyz fat głównie gromadzi mi sie w okolicy klatki, bioder i ud.
Co do yogimbiny?
Clen? Słyszałem że jest przereklamowany tzn, lepszą robotę zrobią mocne spalacze w których w składzie są różne produkty idealnie dobrane do celu
Co sądzicie na temat T5 zion-labs? Efedryna , kofeina, aspiryna? Może zamiast clenu?
Clen czy T5? Może polecicie coś ciekawszego?