Staram się jeść 4/5 posiłków dziennie od kilku tygodni, a dodatkowo chodzę na siłownię (gdzie pedałuję na rowerku stacjonarnym około 40/50 minut). Niestety efektów brak - czy to na wadze lub co bardziej istotne - na centymetrze. Kiedy przeliczę kalorie wychodzi mi około 1300 dziennie. Czasem zdarzy się, że waga spadnie mi w dół kiedy zjem mniej, ale potem wraca do normy i "bujam się" z tym już długi czas.
Chciałabym schudnąć rozsądnie - boję się, że moja przemiana materii jest już do niczego bo kilka lat temu jadłam bardzo mało i sporo ćwiczyłam. :/
Jestem bardzo zdeterminowana i chcę osiągnąć swój cel ale trudno mi zdziałać cokolwiek bo wydaje mi się, ze gdzieś popełniam błąd i dlatego do tej pory stoję w miejscu.