Staż treningowy: 1,5 roku na siłowni(przez ten czas zbudowałem ok 20kg masy, utrzymując bądź delikatnie zmniejszająć BF).
Teraz zaczynam ćwiczyć kalistenikę. Narazie ćwiczę w domu, a jak tylko słonko wyjdzie to zapieprzam na plac zabaw :D Ćwiczę planem 6dniowym(niedziela wolna) z książki "Skazany na trening". Pytanie jest nastepujące: redukcja czy rekompozycja? Tak aby do czerwca był widoczny chociaż trochę six pack i zeby si wyrzezbic w miarę :) I proszę nie piszcie "rob masę" albo "masuj", bo i tak tego nie zrobię :D