Od zawsze byłem chudy i bardzo wysoki, w gimnazjum ważyłem nawet 60kg przy wzroście 195cm, teraz ważę 85 i wciąż jestem szczupły ale to nie temat o robieniu masy :)
Interesuje mnie fakt, że niezależnie od mojej wagi zawsze miałem tłuszcz na brzuchu, jestem pewien ze to genetyka bo moja ciotka tancerka przy wzroście ponad 180 i wadze 55kg też go miała, zarówno mój ojciec bokser robiący wówczas 1000 brzuszków dziennie jak i dzisiaj robiący niewiele od zawsze towarzyszy nam tłuszcz tylko i wyłącznie na brzuchu. Zasadniczo w ogóle mi to nie przeszkadza ale rozmawiałem ostatnio ze znajomym z awfu i powiedział, że to receptory które magazynują tłuszcz na awaryjne sytuacje, a ich umiejscowienie jest właśnie genetycznie w tym miejscu w moim przypadku. I tu mam do Was prośbę o podesłanie źródła na temat tych receptorów, a może i Wy macie doświadczenie z takimi przypadkami? Chętnie zgłębię temat.
PS. Googlowałem ale jak widać z mizernym skutkiem.
PS2. Kwestia diety w tym przypadku jest raczej drugorzędna, a trening jest zawsze bardzo dobry i niezależnie od częstotliwości tłuszczyk pozostaje na swoim miejscu ale to nie temat na sprawdzanie czy mam dobrą diete i trening bo ten tłuszczyk to ewidentnie nie moje zawinienie :)
Pozdrawiam.
Zmieniony przez - garazowy w dniu 2015-08-17 00:26:17