przepraszam, że nie dawałem znaku życia.
Faktycznie w 2014 roku miałem przerwę, wynikającą z braku warunków do koncentracji. (problemy rodzinne). Dopiero II połowie stycznia wróciłem do treningów, szybko nadrabiając zaległości. Jednakże przemyślałem niektóre sprawy, trening jest bardzo pożyteczny, ale wypowiadanie się na forum mnie rozprasza. Nikomu nie mam nic do zarzucenia. Może mam nadmiar obowiązków. Od czasu do czasu do was zajrzę, może się czymś pochwalę.
W połowie lutego zmieniłem nieco plan treningu, dodając wszechstronne ćwiczenia, zamiast samych podciągnięć, a pod koniec marca zostałem posiadaczem drążka ściennego Magnus 4 chwyty więc moje ćwiczenia dodatkowo się urozmaiciły.
przypomnę że jestem dobrze po pięćdziesiątce, a nigdy nie byłem tak dobrze umięśniony.
Pozdrawiam wszystkich. Nara.
starzejemy się tylko z własnej woli, ale nie musimy tego robić