-rowerek stacjonarny
-hantle,sztange
-schody do "wspinania się na palce"
-pudło
oraz sporo wolnej przestrzeni w domu
Niestety w grę nie wchodzi siłownia i suple,dlatego chciałbym was prosić o porady dotyczące tych treningów nóg tak aby na tyle ile to jest możliwe były dosyć "profesjonalne" i ciężką pracą i kawałkiem czasu mógłbym poczuć,że zmierzam w dobrym kierunku :)
Nogi można trenować maksymalnie 2 razy w tygodniu (jeżeli więcej wyprowadźcie mnie z błędu),treningi z jakimi mogę mieć do czynienia (propozycję jak najbardziej można składać,jestem amatorem więc z proporcjonalnością proszę
1. Przysiady ze sztangą
2. Wykroki
3. Wchodzenie na pudło
4.Przysiady z obciążeniem
5. wspinanie się na palcach (krawędź schodów)
6. rowerek stacjonarny (obciążenie pedałów 10 kg)
Prosiłbym o pomoc w ułożeniu planu treningowe oraz w ustaleniu ilości powtórzeń (liczba absolutnie wystarczająca i satysfakconująca)
Z powodu kontuzji schudłem 10 kg i straciłem wszystkie "przyrosty" jakie miałem w tamtym okresie,ale powiedziałem sobie,że tak łątwo nie dam za wygraną i jeszcze wrócę,mam nadzieję tylko,że z czyjąś pomocą bo sam sobie z tym nie dam rady.
Dzięki za odpowiedźi i pozdro ! : )