Szacuny
2
Napisanych postów
96
Wiek
31 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
427
Witam
Czy zamrożone warzywka są zdrowe takie które można kupić w biedronce np. (Fasolka szparagowa, i też inne warzywka taki mix brokuły, marchewka, kalafior). Jest to bardzo wygodne w przyrządzeniu bo przed praca wkładam to na parę i mam podgrzane , wkładam w pojemnik i w pracy smacznie jem :)
Ale teraz rodzi się pytanie czy te warzywka są tak samo zdrowe jak np. normalne brokuły , fasolka, kupiona świeża w sklepie ???
Mrożone są bardziej wygodne mogą dłużej poleżeć są już posiekane
Świeżę po jakimś czasie się zepsują , trzeba rozdrabniać itp.
Domyślam się, że na pewno świeże są lepsze ale liczę na wasze odpowiedzi koxy:)
Szacuny
36
Napisanych postów
329
Wiek
35 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
4835
w zime mrozone, najlepiej samemu uprawiac, bez opryskow, bo te co w biedronce to opryskow maja od groma, mieskzalem kiedys kolo duzego gospodarstwa 1000h i uprawiali tam takie rzeczy, to co 2 dzien oprysk byl, fee az dusilo
Szacuny
0
Napisanych postów
246
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
4027
Mrożenie obecnie to w większości "mrożenie kriogeniczne" lepsze od tradycyjnego bo woda nie rozsadza komórek produktu. Tak jak Popuri pisze, jakieś straty witamin są (ok 10-20%) jednak "świeży" brokułek który został ścięty gdzieś tam, kiedyś tam i przyjechał do nas w nocy nie wiadomo po jak dalekiej podróży na pewno nie ma 100% witamin tak jak zaraz po ścięciu :)
A co do oprysków... Czy to biedrona czy inne tesko, a nawet Pani Zosia z warzywniaka jeśli produkt nie jest oznaczony logo Euroliścia (chociaż i tu są dozwolone pewne środki ochrony) to nawet się nie łudźcie że nie był pryskany :)
Szacuny
0
Napisanych postów
21
Wiek
36 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
0
Wiadomo, że zdrowsze są świeże warzywa, tym bardziej takie z własnej uprawy:), ale nie masz co się obawiać mrożonek, również są jak najbardziej w porządku, chociaż mają mniej witamin.