Chciałbym zacząć ćwiczyć planem FBW opisanym przez georgu. Jeden zestaw, 3x w tygodniu w wersji 15-10-5.
Nogi: Przysiady ze sztanga na barkach 3s
Plecy: Wiosłowanie sztanga 3s
Klatka: Wyciskanie sztangi na skosie 3s (tutaj zamieniam na hantle)
Barki: Wyciskanie sztangi z za glowy 2s
Biceps: Uginanie ramion ze sztanga 2s
Triceps: Wyciskanie sztangi wasko 2s
Pytanie jest następujące - czy kolejne serie wykonywać z tym samym ciężarem, czy stosować progresje?
I jak ma się to do 15-10-5? Załóżmy, że robię 3 serie przysiadów x15 - 30kg-35kg-40kg (to liczby z głowy, tak mi się napisało) - czy robiąc trzeci trening czyli całość x5 pozostaje 30-35-40 czy z racji mniejszej ilości powtórzeń 40-45-50 (znowu liczby z głowy).
I jeszcze jeden problem - określenie ciężaru maksymalnego. Jak to wyczuć? Zwyczajnie w danym ćwiczeniu spróbować jakiego maxa jestem w stanie wykonać i to będzie moja "baza", wg której później będę "procentował"?
Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam.