Szacuny
9
Napisanych postów
90
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
2897
Siemka.
Ile czasu potrzeba żeby opanować podstawy BJJ przy założeniu treningów 3xtydzień w dobrej sekcji?.
Od paru lat trenuje boks, i chcę dołożyć podstawy parteru.
Ze względu na obowiązki - praca, rodzina i inne takie, będę musiał w tym celu zrobić przerwę w trenowaniu boksu i zamienić na bjj.
Po ogarnięciu tematu powrót do boksu+ewentualnie czasem bjj dla podtrzymania tego co się nauczę.
Pół roku starczy na absolutne podstawy?.
Z góry dzięki za pomoc.
Szacuny
706
Napisanych postów
4378
Wiek
48 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
75796
Dla przeciętnie utalentowanych kolesi poł roku treningów wystarcza na zawijanie nie mających pojęcia o parterze ludzi w precelki. Jednocześnie ich gra jest tak dziurawa, że przeciętny niebieski pas (nie mówiąc o wyższych) robi to samo z nimi. Taki sensowny poziom umiejętności parterowych (wystarczający zazwyczaj np. w MMA) to niebieski pas (średnio 2-3 lata treningów).
Szacuny
54
Napisanych postów
3809
Wiek
40 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
41709
cynik75
Dla przeciętnie utalentowanych kolesi poł roku treningów wystarcza na zawijanie nie mających pojęcia o parterze ludzi w precelki.
przy założeniu że nie ma zbyt dużych różnic siły i masy
wszystko zależy od trenującego i od tego co nazywasz podstawami parteru. czy tylko pozycje + kończenia na nieoporującym przeciwniku? jeśli tak, to jesteś w stanie to w pół roku opanować. czy to samo w sparingach + podstawowe sweepy i sprowadzenia?
Szacuny
24
Napisanych postów
248
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
4318
Duzo tutaj zalezy od talentu,jak mnie pamiec nie myli to B.J. Penn chyba po 3/4 latach treningu,zdobyl czarny pas i mistrzostwo swiata w BJJ Ja jak zaczalem chodzic na BJJ to bylem juz gosciem,z jakims tam stazem w roznych uderzanych stylach,ale parter na poczatku ciezko mi szedl.
Szacuny
9
Napisanych postów
90
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
2897
Dziękuje Wam dobrzy ludzie za odpowiedzi.
Jako podstawy rozumiem, to żeby nie dać się tak łatwo przewrócić, po lądowaniu na glebie ogarniać jakoś sytuację i jak najszybciej wrócić do stójki, bo tam czuje się w miarę kompetentny :D. Nie zamierzam potykać się z żadnymi pasami. Zakładam że przeciwnicy sami niewiele będą mieli z parterem wspólnego.
Co do masy, jakoś to będzie bo ważę 100 kg i nie jestem jakimś spaślakiem.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - Zonecom w dniu 2015-02-03 10:19:38