tak jak napisałem w temacie mam 23 lata, 180 cm wzrostu oraz 60 kg wagi, mięśni właściwie 0. Nigdy nie ćwiczyłem na siłowni poza pojedynczymi przypadkami na szkolnym wf-ie. Mam problemy z przybieraniem na wadze. Mogę jeść całymi dniami wysokokaloryczne posiłki przez miesiąc nie ruszając się z łóżka i ważyć 60 kg, w drugą stronę jest to samo, mogę przez miesiąc żywić się 1 suchą bułką dziennie i dalej ważyć 60 kg. Chciałbym w końcu coś z tym zrobić, tym bardziej, że nadarza się okazja otrzymania karty multisport z pracy.
Od razu chciałbym zaznaczyć, że mam dość poważne problemy z kostkami i stopami. Chodzenie przez dłuższy czas lub stanie kończy się silnym bólem na najbliższy dzień lub dwa. Bieganie jest wykluczone. Za jakieś półtora roku czeka mnie operacja.
Najbardziej potrzebuję porady odnośnie ćwiczeń na nogi. Ćwiczenia te jednak nie mogą obciążać kostek i stóp w jakimś znacznym stopniu. Moja choroba wpływa też na ścięgna. Przydałyby mi się ćwiczenia na rozciąganie nie tylko ścięgna Achillesa ale wszystkich partii nóg. Myślę, że taki trening + operacja pomoże mi w końcu wyzdrowieć.
Na drugim miejscu prosiłbym o porady odnośnie tego jak mam zacząć ćwiczyć. Prawdopodobnie wskazany jest trening ogólnorozwojowy w połączeniu z dietą. Moja praca pozwala mi na dość swobodne dobieranie przerw, w których mógłbym spożywać zaproponowane przez Was posiłki. Nie mam zamiaru być kulturystą, chciałbym po prostu lepiej wyglądać i lepiej się czuć.
Za wszelkie porady będę niezmiernie wdzięczny.