Składniki na 4 porcję:
500 g flaków wołowych obgotowanych
1,5 litra bulionu( w moim przypadku drobiowy)
50 ml octu jabłkowego
2 duże marchewki
3 średnie ziemniaki
pół średniego pora
1 duży korzeń pietruszki
ćwiartka średniego selera
1 duża czerwona cebula
2-3 ząbki czosnku
pęczek świeżego majeranku
pęczek natki pietruszki
2 gałązki rozmarynu
łyżeczka wędzonej papryki
2 łyżeczki suszonego majernku
kilka ziaren ziela angielskiego
3-4 listki laurowe
sól morska
świeżo mielony czarny pieprz
łyżeczka miodu
2 -3 łyżki oleju rzepakowego
Przygotowanie:
Flaczki które kupiłem były już wstępnie obgotowane, tylko je opłukałem. Do rozgrzanego garnka wlewamy 2-3 łyżki oleju, dorzucamy ziarna ziela angielskiego, listki laurowe oraz paprykę wędzoną( może być zwykła słodka), lekko przesmażamy. Po około 30 sekundach dodajemy flaczki i mieszamy z przyprawami które się smażyły. Smażymy 2-3 minuty i dolewamy octu jabłkowego. Dusimy chwilę na średnim ogniu.
Wszystkie warzywa kroimy z grubsza w plastry, przesmażamy na rozgrzanym oleju przez kilka minut aż złapią lekki kolor. Do warzyw dodajemy łyżeczkę miodu, która doda całości fajnej słodyczy, mieszamy razem i przekładamy do garnka.
Zalewamy bulionem, wrzucamy gałązki rozmarynu kilka listków świeżego majeranku, suszony majeranek, sól, pieprz i dusimy pod przykryciem do miękkości, mi zajęło to około 35 minut. Na końcu doprawiamy do smaku solą pieprzem, wyłączamy gaz i dodajemy świeżo posiekaną pietruszkę oraz majeranek.
Smacznego :)!
Wartości odżywcze 1 porcji:
Białko: 21 g
Węglowodany: 32 g
Tłuszcze: 15 g
Kcal: 356
Jeden za nimi przepada drugi nie znosi, ja osobiście uwielbiam flaczki, ale w tej wersji smakują mi zdecydowanie najbardziej :). Jest to bardzo tanie danie, flaczki wołowe mają w 100 g aż 12 g białka. Także patrząc na ich cenę to jest to zakup opłacalny. Nie jeden nie świadomy który nie lubi flaczków wcinał by aż miło :). Uważam że to danie spokojnie może znaleźć się w diecie ludzi uprawiających sport. Jest dosyć syte, mimo iż wartość kaloryczna nie jest wcale taka duża, a białka ma sporo. Nie bójmy się jeść podrobów one też mają swoje wartości odżywcze Flaczki rulezzzz :)