Spotkał mnie poważny problem, robiłem RTG odcinka lędźwiowego pleców i mam zaostrzenia, stan zapalny, lekarz rodzinny powiedział że lepiej już z moimi plecami nie będzie i może być tylko gorzej i że kiepsko to wygląda jak na mój wiek 20 lat. Czuję dyskomfort nawet podczas codziennych czynności typu zmywanie, długie siedzenie w jednej pozycji. Mam również spłycenie lordozy.
Tabletki które przepisał lekarz nie pomogły, nie wiem gdzie powinienem się udać, do neurologa? Czy próbować na własną rękę rehabilitować plecy według różnych poradników na youtube?
Nie wiem również co robić z treningiem, odpuściłem martwy ciąg całkowicie i również przysiady które zamieniłem na wykroki chodzone. Ale pozostaje pytanie co z pozostałymi ćwiczeniami które w mniejszym lub większym stopniu angażują lędźwia nawet zwykłe podnoszenie sztangi z ziemi 35 kilogramowej aby ćwiczyć biceps.
Proszę o fachowe rady, może ktoś miał podobny problem?
Pozdrawiam serdecznie