To nie jest artykuł o zdrowym odżywianiu ani o bezpiecznej utracie wagi ciała. Jest to raczej spojrzenie na to jak daleko posuwają się sportowcy i naukowcy by zdobyć przewagę nad swoim przeciwnikiem manipulując wagę ciała.
Ekstremalna manipulacja wagi ciała może pójść źle...bardzo źle. Dużo zawodników UFC nie ma pojęcia jak zbić wagę przed ważeniem we właściwy sposób. Narażają swoje zdrowie robiąc głupie rzeczy jak biorąc dużo diuretyków, nie pijąc żadnej wody, opuszczając posiłki i nakładając worki na śmieci podczas ćwiczeń i będąc w saunie..i ogólnie będąc głupim.
Tracą na wadzę ale jednocześnie tracą bardzo na swojej predyspozycji.
Przy pomocy dr. Berardi i Martina Rooneya postanowiłem obrać inną drogę przy zbijaniu wagi nie narażając się na utratę zdrowia.
Zacząłem od 190 pounds(86.18kg) i miałem tydzień(5dni) na zrzucenie 20 pounds - 9 kg.
Niżej przedstawię strategie żywieniową jaką użyliśmy do uzyskania naszego celu - taką samą strategie używa Georges St Pierre i inni czołowi zawodnicy UFC przed walkami.
Strategiczne obniżanie konsumpcji wody
Szybka utrata wagi ciała to przede wszystkim manipulacja poziomu wody i sodu.
Dla zawodnika który planuje zrzucać wagę szybko, skutecznie i bezpiecznie, przez najbliższe 5 dni przed ważeniem powinien przyjmować(wody):
Niedziela: 2 galony - 7,5 litra wody
Poniedziałek: 1 galon - 3,75 litra wody
Wtorek: 1 galon - 3,75 litra wody
Środa: 0,5 galona - 1,89 litra wody
Czwartek: 0,25 galona - mniej niż 1 litr wody
Piątek(ważenie) żadnej wody do ważenia
Jak widać, na początku przyjmujemy dużą ilość płynów (7,5litra) by na koniec zmniejszyć ilość do minimum.
Ma to na celu przestawienie organizmu na tryb "wypłukiwania"
Poprzez dostarczanie tak dużej ilości wody na początku, zawodnik rozreguluje mechanizm aldosteronu - hormonu który jest odpowiedzialny za regulacje gospodarki wodno-mineralnej.
Gdy zawodnik nagle zredukuje ilość przyjmowanych płynów w środku i pod koniec tygodnia, organizm nadal będzie w trybie wypłukiwania i częstotliwość korzystania z ubikacji nadal będzie wysoka nawet gdy nie będzie pił dużej ilości wody.
Nie spożywaj więcej niż 50g węglowodanów na dzień
Węglowodany powodują retencje wody. 1g węglowodanów zatrzymuje 2,7g wody.
Ta strategia również powoduje redukcje poziomu glikogenu w mięśniach i pozwala organizmowi pozostawać w trybie wypłukiwania.
Nie wolno spożywać owoców, cukru(sacharoza) i skrobi podczas całego okresu zrzucania wagi.
Spożywaj posiłki z dużą ilością protein i tłuszczy.
Z tego powodu że unikamy węglowodanów , musimy przerzucić się na alternatywne źródło energii. Dobrym wyborem będą wysokiej jakości produkty zwierzęce jak mięso i jajka.
Nie spożywaj soli.
Dzięki temu unikniesz zatrzymywania sodu w organizmie co pomoże w wypłukiwaniu wody.
Rozważ naturalne diuretyki.
Ten krok nie zawsze jest konieczny. Jednak gdy są problemy z pozbyciem się nadmiaru wody na ostatnie 2 dni można zastosować np. dandelion root - korzeń mniszka.
Korzystaj z gorących kąpieli i sauny.
Najbardziej pocimy się w gorącym i wilgotnym środowisku. Takie warunki umożliwiają gorące kąpiele i sauna, szczególnie jak zanurzymy się w całości pod wodą...oprócz nosa.
Rozpiska:
Niedziela:
Węglowodany: poniżej 50g/D , zero owoców, zero cukru, zero skrobi
Białka i tłuszcze: tyle na ile ma się ochotę w 3 posiłkach
Woda: 7,5 litra
Sól: ZERO
Poniedziałek
Węglowodany: poniżej 50g/D , zero owoców, zero cukru, zero skrobi
Białka i tłuszcze: tyle na ile ma się ochotę w 3 posiłkach
Woda: 3,75 litra
Sól: ZERO
Wtorek
Węglowodany: poniżej 50g/D , zero owoców, zero cukru, zero skrobi
Białka i tłuszcze: tyle na ile ma się ochotę w 3 posiłkach
Woda: 3,75 litra
Sól: ZERO
Środa
Węglowodany: poniżej 50g/D , zero owoców, zero cukru, zero skrobi
Białka i tłuszcze: tyle na ile ma się ochotę w 3 posiłkach
Woda: 1,89 litra
Sól: ZERO
Sauna popołudniu
Czwartek
Węglowodany: poniżej 50g/D , zero owoców, zero cukru, zero skrobi
Białka i tłuszcze: tyle na ile ma się ochotę w 3 posiłkach
Woda: mniej niż litr
Sól: ZERO
Sauna popołudniu
Piątek
Węglowodany: poniżej 50g/D , zero owoców, zero cukru, zero skrobi
Białka i tłuszcze:2 małe posiłki do momentu ważenia
Woda: Zero do momentu ważenia
Sól: ZERO
Sauna; jeżeli jeszcze nie uzyskaliśmy odpowiedniej wagi.
Relacja z tygodnia:
Niedziela -
Gdziekolwiek jestem, mam przy sobie 1 galon(3,75 litra) wody. Nie wiem w czym jest te wielkie halo z tym zrzucaniem wagi, czuje się świetnie.
Poniedziałek.
Brakuje mi smaku soli, moje posiłki w smaku są "bezpłciowe". Dziś zamiast 2 galonów (7,5 litra) do wypicia, mam 1(3,75litra). Nie jest źle.
Wtorek
Padł rekord w częstotliwości korzystania z ubikacji, aż 13 razy! Wciąż 1 galon na dzień wody(3,75 litra)
Środa
Ilość spożywanej wody spada teraz do pół galona czyli 1,89 litra na dzień. Muszę to ilość rozdzielić przez dzień i przyswaja mi to trochę problemów. Troszkę wody do śniadania, troszkę do lanczu i obiadu. Zdecydowanie za mało wody...
Mam suchość w ustach. Czuje się odwodniony.
Czas na pierwszą gorącą kąpiel. Ogólnie uwielbiam kąpiele ale ta była inna. Według dr. Berardi gorąca kąpiel to taka która; "ma być tak gorąca że przynosi lekki i znośny ból ale Cie nie paży".
Gdy tylko się zanurzyłem żałowałem decyzji.
10 minut później leże goły na podłodze w mieszkaniu próbując złapać oddech. Czuje mocne bicie serca. Chcę się napić ale nie mogę!
To już przestaje być zabawne.
Czwartek
Czuje się jak zombii. Zombii któr tylko siedzi, w większości czasu albo na tapczanie albo w saunie. Widzę bezcenną wodę płynnąca w dół ramienia, wodę którą nie będę mógł uzupełnić gdy wyjdę z sauny...:(
Pije mniej niż litr wody na dzień. Mam już dość...
Piątek
Wyglądam na chorego, bardzo chorego. Ostatnie 30 minut przed ważeniem spedziłem w saunie pijąc minimalną ilość wody.
Co taki spadek wagi robi z fizycznymi możliwościami zawodnika; Kilka testów:
Głównym testem dla zawodnika jest sama walka, lecz nikt do tej pory nie udokumentował jak totalne odwodnienie wpływa na siłe i wytrzymałość(jak i jak wyglądają te same testy gdy po wadzę zaczynają odzyskiwać stracone kilogramy).
Eksplozywność: Wyskok dosiężny:
Przed: 31,7 inches - 80,5 cm
Po odwodnieniu: 27,6 inches - 70,1 cm
Wytrzymałość siłowa - wielokrotne wyciskanie leżąc - 225 pounds - 102kg
Przed: 15 powtórzeń
Po odwodnieniu: 5 powtórzeń
Wytrzymałość: test na bieżni.
Przed: 3 minuty i 14 sekund sprintu przy prędkości12km/h i przy pochyleniu 6%
Po odwodnieniu: 1 minuta 28 sekund przy prędkości 12km.h i pochyleniu 3%.
Nic dziwnego że zawodnicy od razu po ważeniu jedzą i piją by nabrać straconą wagę by odzyskać swoją fizyczną wydolność.
Nast. część o tym jak mądrze i bezpiecznie wrócić do wagi wyjciowej i jak po odzyskanej wadze wyglądają w/w testy.
Oryginalny tekst:
http://www.fourhourworkweek.com/blog/2013/05/06/how-to-cut-weight-ufc/
Tłumaczenie: Artur Seredziuk
Nie raz "zrzucałem" do zawodów w 4dni nawet 5-6kg , czasem była klapa a czasem ... Zawodnicy ważyli tak 85-90kg a Ja 94-95kg różnica kolosalna była.
A jak Wy macie spostrzeżenia do "zrzucani""zbijania" wagi do zawodów w SW???
Przerzucam do działu bardziej aktywnego ...
Pozdrawiam