Szacuny
0
Napisanych postów
4
Wiek
39 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
48
Witam
Jestem nowy na forum. Potrzebuję informacji albo porady. Poniżej trochę o sobie:
Okres ćwiczeń
- nieregularnie od roku, wcześniej 3 miesiące sztuk walki (przeprowadzka przerwała dość ciężka praca w fabryce (ciągły ruch, cały czas na nogach chodzenie)
- regularnie z programem od miesiąca
Wzrost:184 cm
Waga: 86 kg
Poziom tkanki tłuszczowej:20% (według kalkulatorów)
Otóż około stycznia 2014 ważyłem 78 kg i miałem 10% tkanki tłuszczowej, dietę mam od maja (sporadycznie przerywana jakąś pizza lub frytkami) staram się jeść o regularnych porach. Z wzrostu wagi jestem zadowolony ale drastycznie idzie mi tkanka tłuszczową, mam "fałdki" po bokach i na brzuchu. Fakt ze dość mocny zarys mięśni brzucha jest, ale tylko jak stoję wyprostowany, w druga stronę zmiana w pasie o 2 otwory w pasku mnie niepokoi.
Efektem ćwiczeń i diety jest zmiana rozmiaru koszuli z 15,5 na 16,5 ( w ciągu 6 miesięcy) co jest plusem.
2x na sesji z kreatyna na początku roku (na intensywnym treningu) potem zluzowałem z ćwiczeniami i przestałem ją brać, a obecnie lean mass i witaminy Olimp.
Program ćwiczeń dobrany przez trenera FBW (6-8 tyg, jestem w połowie)
15 min cardio na croos trainerze (1/2)
około 60 minut ćwiczeń siłowych (plecy 3 ćwiczenia po 3x12, barki 1 ćwiczenie 3x12, klatka 2 ćwiczenia po 3x12, biceps 3 ćwiczenia po 3x12 i triceps ćwiczenie 1x12)
15 minut rozciąganie - głównie brzuch (3 ćwiczenia rozciągająco-silowe 3x16) dolne partie pleców i ogólne wzmocnienie (tzw superman 3x10) i nogi (przysiady z i bez obciążeniem).
Dość mocno przeraza mnie gwałtowny wzrost tkanki tłuszczowej i rozmiarów od brzucha do ud. Pytanie gdzie jest błąd lub jak zmusić organizm do zużycia własnego tłuszczu .
Dodam ze mam dość szybki metabolizm po sycącym obiedzie jestem głodny po godzinie.
Szacuny
4063
Napisanych postów
45434
Wiek
4 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347459
Ułóż dietę redukcyjną i wyrzuć z Twojego jadłospisu chipsy czy batony.Po rzuceniu palenia ludzie przeważnie tyją, więc warto już teraz zatroszczyć się o zdrowe odżywianie.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
97
Napisanych postów
20120
Wiek
20 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
184405
Tyją, bo ośrodek nagrody nie dostaje bodźca do produkcji endorfin, stąd próba zastępowania papierosów małymi przekąskami w postaci batonów, cukierków, czekoladek.
Zapewne podjadasz 2-3 x więcej, niż zdajesz sobie sprawę.
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Wiek
39 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
48
Żeby nie zaśmiecać forum, zrewidowałem dietę, mniej carbo i zastapienie tluszczu gdzie się da tym zdrowszym.
Pytanie (przeczytałem kilka wątków ale jednak zadam): co będzie lepsze na poprawę wydolności/wytrzymałości
dorzucenie 2h basenu w tygodniu
czy
dorzucenie 1,5h sztuki walki w tygodniu
niestety tylko sobota/niedziela wchodzi w grę (odległość i godziny otwarcia) z siłownia mam plus że mam "pod oknem" otwartą do 22, natomiast basen i szkoły walki są w tygodniu w moich godzinach pracy lub za daleko (nie ma szans na dojazd).