chciałabym zrzucić 10 kg- czy bieganie mi pomoże???

Witam wszystkich!!! Walcze ze zbedymi kilogramami już od kilku lat, próbowałam różnych diet, suplementow i tabletek na odchudzanie. Ostatnio kolezanka poleciła mi bieganie. Ciężko mi się będzie zmotywować, bo to dość meczace ale jak trzeba to trzeba.... Czy bieganie naprawdę jest takim swietnym lekiem na tluszcz jak twierdza ludzie dookola? Proszę o rade, czy warto zaczac biegac.... Do tego dochodzi kwestia biegani na swiezym powietrzu, gdzie wszyscy się na mnie patrza... wolalabym biegac sama w domu. Czy zakup biezni do dobre rowiazanie?

Bieganie nie jest zadnym lekiem na tluszcz. Jesli cokolwiek mozna tak nazwac, to zdecydowanie jest to dieta. Absolutna podstawa, a dopiero pozniej treningi i jak najbardziej bieganie moze byc pomocne. Krotko mowiac - przeczytaj posty podwieszone w tym dziale, uloz diete, wrzuc do oceny. chcesz tracic kase na bieznie, ktora zawsze bedzie gorszym wyjsciem niz bieganie na swiezym powietrzu tylko dlatego, ze ktos na Ciebie patrzy? Niech patrzy.. jak sie postarasz, to kiedys nie bedzie mogl oderwac wzroku :)

Jak wyżej :)
Najpierw ludzie się pytają "po co to robisz?" a za jakiś czas "jak ty to robisz?" Czujesz dyskomfort to biegaj rano albo wieczorem.

Przestan próbować. Ustal reżim i się go trzymaj - jeśli chcesz mieć efekt. Wywal słowo próbować - od razu zostawiasz sobie furtkę "a jak się nie uda to wp****lę sobie kilo czekolady" Zaszyj sobie myśl, że odcinasz się od przeszłości. Co więcej - co Ci szkodzi, że jakieś pryszczate gimbusy będą widzieć jak ćwiczysz? Robisz to dla siebie? Lej na nich. Jeszcze się ślinić będą

Przeczytaj podwieszone tematy i zacznij jesc poprawnie. Zbilansowana dieta, produkty wazysz zawsze, nie jesz pasci, tylko wartościowe pokarmy, pilnujesz przerw między posilkami, itp. To jest podstawą. Zle będziesz jeść (tak, za mało powoduje, że możesz nie chudnac!) to nawet jakbyś cwiczyla po 12 godzin na dobę, to możesz efektu nie uzyskać. Wszystko masz podwieszone tu i w odżywianiu. Czytaj.

Bieganie jest obecnie modne. Kiedyś Harry Potter był modny. Jasne bieganie jest zdrowe, lecz rzucanie się na nie przez osoby, które nie ruszaly się i mają problemy z wagą to proszenie się o kłopoty ze stawami. Nie neguje biegania, lecz forsowne (szybkie) marsze mogą być lepsze dla ciebie bo prościej utrzymać bicie serca na wysokim poziomie.

Tak czy siak dieta to podstawa, a potem trening siłowy i tym się skup. Suple po dopieciu diety i treningu. A teraz sio się douczyc z podwieszonych linków

Zmieniony przez - kcainam w dniu 2014-09-16 21:08:59