Szacuny
0
Napisanych postów
12
Wiek
38 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
160
Witam was,
od 2 miesiecy powrocilem do silowni i... mam problem ze sprawdzaniem swoich max na laweczce prostej.
Dzieje sie tak, ze zakladajac potencjalny max i przystepujac do opusczania sztangi tak jakbym sie sam kontuzjowal - dzieje sie wtedy cos zlego na linii moich lopatek, ramion i samej laweczki.
Nawet przy lzejszych obciazeniach, ktorymi jestem w stanie zrobic 10 cy 5 powtorzen tez moge to zauwazyc ale juz nie w takiej skali.
Bardzo ulatwia mi wtedy podniesienie glowy do gory od laweczki i jakos dzieki temu tworzy sie nieco wiecej miejsca miedzy lopatkami i laweczka i nie czuje sie zblokowany, ale to z kolei nie jest naturalna pozycja i nie jestem w stanie sprawdzic swoich max obciazen...
Dawniej, na innych sprzetach (sama laweczka, gryf - sprzet olimpijski) takiego problemu nie mialem, co do samej techniki wyciskania uwazam, ze robie to prawidlowo... ale moze jedna sie myle.. no nie wiem juz sam i denerwuje mnie to, bo czuje ze zapas sily mam ale... ta blokada..
Nie chce nabyc kontuzji dlatego prosze was o pomoc.
Jak bedzie cos niejasnego pytajcie - sprobuje sie ulatwic wam wyobrazenie calej sytuacji.
Szacuny
0
Napisanych postów
12
Wiek
38 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
160
co do techniki, to:
rece ustawiam tak, by w momencie opuszczenia sztangi kat w lokciu byl 90 stopni, opuszczam niezbyt szybkim ruchem utrzymujac ciagle napiecie miesni klatki az do momentu dotkniecia sztanga okolicy mostka po czym zdecydowanym ruchem podnosze sztange do gory przy czym staram sie nie prostowac rak w lokciach.
Problem zaczyna sie w momencie opuszczania sztangi i moment krytyczny jest na samym dole, gdzie lopatki wbijaja mi sie w laweczke - tak jakby blokujac mi sie i w tym momencie musze albo to glowe podniesc do gory zeby odeszly mi lopatki od lawki, albo nie dosc ze sztange wypchnac do gory to i jeszcze tulow lekko ruszyc do gory by sie odblokowac.
Nie wiem... moze film nagram byscie mogli zobaczyc, bo jest to dosc trudne do opisania co tam dzieje sie pod plecami...
Zmieniony przez - rhl22 w dniu 2014-05-25 07:57:04
Szacuny
0
Napisanych postów
12
Wiek
38 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
160
jutro zobacze jak to w praktyce mi bedzie szlo, bo poki co efekt jest taki, ze... czuje sie tak jakby laweczka byla zbyt waska dla mnie i wchodzila mi pod lopatki