Dotychczas robilem tak :
po klatka+bicepsy+brzuch+10 min biegu
wt plecy+brzuch+10 min biegu
sr wolne
czw barki+tricepsy+brzuch+10 min biegu
pt plecy+brzuch+6:30min intensywnego biegu
so wolne
nd basen
pon plecy+bicepsy+brzuch+7:15 intensywngo biego
dzis barki+klatka+brzuch
a jadlem:
pon pierogi 400g i po treninugu kanapke z subwaya z tunczykiem (bez sosow)
wt tunczyk 80g i 3 bulki wieloziarniste, pizze i po silowni platki owsiane na mleku( tlustym bo innego nie wypije )
sr platki owsiane na mleku, tunczyk 80g i trzy bulki wieloziarniste
czw tunczyk 80g i trzy bulki wieloziarniste
pt tunczyk 200g i 3 bulki wieloziarniste i po silowni bulke z subweya z tunczykiem (bez sosow)
so tunczyk 200g, stek i kielbasa z grila
nd pizze, slodycze
pon truskawki, tunczyk 200g z 3 jajkami i 150g serka wiejskiego i 3 bulki wieloziarniste,po silowni bulka z subweya z indykiem
dzis tunczyk 200g z 3 jajkami i troche sosu cezar (ze sklepu) i 3 bulki wieloziarniste, przed treningiem 100g migdalow
Pije wode ok 3l ( co ok 2 dni herbate albo kawe )
Ogolnie to staram sie wprowadzic zasady diety abs i zaczac liczyc kalorie. Kolega radzi mi ze powinienem wiecej jesc, dodtego przydalo by sie jeszcze nitrobulon 2, gainer, jakies bialko oraz bcaa ( boje sie ze po tym spuchne a tego bym nie chcial)
Prosze was o porade mozliwie dobrego planu treningowego do wyrzezbienia, oraz polecenie jakis suplementow na rzezbe bo jak narazie to czuje ze ten tydzien zmarnowalem.