Chciałbym prosić o ocenę mojej ostatniej diety, którą napisałem. Z diety wywaliłem różnego typu przetwory mleczne, gdyż jest to źle trawione przez mój organizm. Nie mogę dodać płatków owsianych do śniadania, gdyż podrażniają mój żołądek i wzywa mnie tron. Dla ścisłości: na śniadanie 6 jajek (w tym 2 z żółtkami). Na kolację 2 z żółtkami 1 bez. Co do chleba: Zwykły chleb krojony, bo pełnoziarnisty po prostu mi nie wchodzi. Z resztą jem to długo przed treningiem, więc ig może być normalne. Co do ryżu to brązowy był po prostu do kitu, a i tak nigdy nie czułem różnicy.
Proszę o ocenę i napisanie co ewentualnie mogę zmienić i ew. sugesie. Z góry dziękuje.