Od zawsze mam problem z budowanie masy...obecnie robie 3 dniowy trening split pon klata tric sroda plecy biceps piatek nogi barki. Cwicze na wolnych ciezarach oczywiscie martwy i przysiady rowniez i staram sie wyciskac w ostatniej serii na maxa, ale niestety moja waga caly czas waha sie miedzy 72 a 75kg... Zastanawiam sie czy moze by nie wrocic do planu FBW? Doradzcie mi co moge zle robic w treningu ze waga mi nie idzie w gore?? Zauwazylem tez ze zamiast obwody w bickach czy klacie ida mi raczej w brzuch;/ Co robic!!??
Prosze o porady i z gory dzieki;)