Zazwyczaj mowi sie ze powinno to byc ok 2 litry/dzien i zylam sobie z przekonaniu ze wlasnie tyle pije. Az tu nagle postanowilam obliczyc i....
-po przebudzeniu - 0.5l
-po aerobach porannych -1,5l
-w ciagdu dnia - 1,5l
-wieczorem - 1l
Wychodzi mi ponad 4 litry! I to zawsze tak jest wiec co bedzie kiedy dojda upały?
Zastanawiam sie czy sa jakies negatywne skutki tak duzego spozycia mineralki. Dodam ze zazwyczaj pije srednio- lub wysokozmineralizowana wiec pewnie jest tam spora ilosc sodu.