Zaznaczam, że nie mam praktycznie klatki, więc może są lepsze ćwiczenia od wyciskania sztangielek?
1. Przysiady 3s. 12-10-8 (obciążenie w plecaku)
2. Wiosłowanie sztangielką 3s 10-8-6
3. Wyciskanie sztangielek(ławkę zastąpi taboret) 3s 10-8-6
4. Rotacja wew. ramion 3s 10-8-6
5. Uginanie przedramion z supinacją 2s 12-10
6. Pompki w podporze tyłem 2s 12-10
Po treningu coś na brzuch i łydki.
Ćwiczenia mam zamiar wykonywać z progresją obciążenia. Jakieś sugestie? Coś wyrzucić, coś zamienić?