Waga: 90 kg
Wzrost: 186 cm
Staż treningowy:
Sporo tu do opisania, mniej więcej 2, 3 lata temu, odbyłem swoją pierwszą redukcję - start od 98 kg i wzrostu ok. 180 + ew. niewiele więcej. Końcowy efekt to w szczytowym punkcie ok. 87 kg. Polegało to na zmianie diety - tzn. na ogólnym poprawieniu jakości odżywiania, bez dokładnych wyliczeń + ogólnorozwojowa siłownia (też niestety bez planu), bieganie i inne dodatkowe ćwiczenia.
Po pewnym czasie z powodu lenistwa i lekkiego sabotażu rodziców wróciłem do 98 kg (chociaż to też trochę inaczej wyglądało niż poprzednie 98).
Od stycznia do września trenowałem Muay Thai - dzięki temu udało mi się znowu dojść w szczytowym momencie do 87 kg. Oczywiście ogólny rozwój kondycji itd. We wrześniu pewne problemy z płatnościami i trochę wypalenia, które trwało do mniej więcej teraz.
Obwód pasa: 99 cm
Obwód klaty: 98 cm
Obwód uda: 55 cm
Obwód łydki: 45 cm
Łapa: 33 cm
Uprawiany sport lub inne formy aktywności (jak często): MT od stycznia 2011 - wrzesień 2011 - w różnych częstotliwościach, zależy jaki był plan treningów 2, 3 lub nawet 4 (w okresie wakacji) treningi w tygodniu.
Ograniczenia żywieniowe(uczulenia, choroby): brak
Stan zdrowia: dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej: Siłownia, pływanie, bieganie, okazjonalnie squash (bo to drogi sport :D), worek treningowy (na siłowni)
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: brak
Stosowane wcześniej diety/rozklad b/w/t: zmiany w diecie polegały na polepszeniu jakości żywienia z racji tego, że byłem trochę zapuszczony to oczywiście to skutkowało. Na obecną chwilę to trochę za mało.
Wrażliwość na stymulanty: brak, ale nie jestem tym zainteresowany
Możliwosci finansowe: Oczywiście niezbyt duże, chociaż teraz na start przeznaczam maksymalnie 200 zł.
Cel/problem/opis:
Część kwestii oczywiście już zawarłem powyżej. Moim celem jest teraz w pierwszej kolejności poprawa sylwetki. Jako checkpoint postawiłem sobie koniec stycznia (studniówka :D - zawsze jakiś dodatkowy motywator). Oczywiście później nadal zamierzam uprawiać sport, nie wiem jeszcze w jakim charakterze, szczególnie ze względu na zbliżającą się maturę w związku z tym prawdopodobnie wybiorę coś co pozwoli elastycznie operować czasem - czyli pewnie zostanie tak jak jest a po maturze prawdopodobnie powrót do Muay Thai lub ew. jakiś inny sport walki. Chciałbym zacząć w przyszłym tygodniu (nie wiem jeszcze kiedy wypłatę dostanę, ale myślę, że coś pokombinuje).
Diety ani planu jeszcze nie rozpisałem, jak znajdę chwilę, żeby się tym zająć to oczywiście wkleję tutaj - jak najszybciej się będzie dało.
W domu dostępną mam sokowirówkę i chciałbym to wykorzystać. Zakupić chcę jakąś w miarę tanią wagę kuchenną, aby móc optymalnie ustalić i prowadzić dietę.
http://www.fitnessclub-tychy.yoyo.pl | http://www.facebook.com/pages/CLUB-GYM-Fitness/141958262513784?sk=wall - siłownia, na którą najprawdopodobniej się wybiorę. Ważne jest dla mnie to, że jest tam dostępny worek treningowy.
Z suplementów w zasadzie za wiele mnie nie interesuje, jedynie Omega 3, 6, 9 z Treca. No i zamierzam również kupić Isofaster z tej samej firmy, ale to oczywiście izotonik.
Ćwiczyć zamierzam najprawdopodobniej we wtorek, czwartek i sobotę - na siłowni. Do tego prawdopodobnie mógłbym wpleść basen w inne dni - dopóki mi starczy kasy, którą mam na karnecie/karcie. Myślę, że przynajmniej na miesiąc tam jest (musiałbym sprawdzić na basenie). Okazjonalnie chętnie wybrał bym się na squasha, ale to raczej nie jest warte głębszej wzmianki, bo pewnie nie będzie to częściej niż raz, dwa razy w miesiącu (niestety, jest to drogi sport).
Rozpisałem się trochę, mam nadzieję, że wszystko co potrzebne tutaj zawarłem.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - Igor93 w dniu 2011-11-30 22:32:07
Zmieniony przez - Igor93 w dniu 2011-11-30 22:32:22
Per aspera ad astra.