Mam pytanie do Was, a nie zniosę już więcej tych kompleksów.
Mam 185 cm wzrostu, 26 lat i niedawno mi się trochę przytyło. Ile ważę teraz pewnie około 100kg
Mam brzuszek, piersi mi urosły, nogi zaczynają przypominać nosorożca
Postanowiłem więc iść na siłownie, i może nawet ktoś tam będzie mógł coś doradzić, ale chciałem się Was też zapytać. A więc czego oczekuję od siłowni ?
Redukcji, chciałbym powoli zacząć formować jakąś rzeźbę ( mimo tego ,że wiem ile to może zająć ). Chciałbym też jakoś uformować ręce. Nie chodzi mi o wielki przyrost masy mięśniowej, nie chce być wielki. Chce być szczupły, ale w miarę urzeżbiony.
Czyli jak podejść do tematu ? Jakiego typu tutaj dietę użyć ? W siłowni są rowerki, ogólnie cały sprzęt. Myślałem,żeby trzy dni w tygodniu być na siłowni ( poniedziałek / środa / piątek ) , a np. we wtorki chodzić na basen. Ale jeśli mimo zrzucania kg chciałbym nabrać trochę siły to nie mogę wziąść typowej diety redukcyjnej ?
Proszę pomóżcie bom zagubiony