Postanowiłem rozpocząć swoją przygodę z siłownia, właściwie to ją reaktywować bo już ją co najmniej parę razy rozpoczynałem i zawsze kończyło się tak samo - wielką lipą. Brak efektów, czułem podczas ćwiczeń w ogóle inny mięśnie niż te co powinienem itp szybko mnie zraziły. Wydaje mi się że moim największym problemem jest technika której za chiny opanować nie mogę. Na wstępie zaznaczę że zawsze dość rygorystycznie przestrzegam diety.
Mam parę pytań:
1.) Wszyscy po treningu mają pompę, wyglądają lepiej niż przed, u mnie jest odwrotnie czuje zmęczenie w mięśniach i są takie sflaczałem (szczególnie klatka) nie wiem czym może być to spowodowane ?
2.) Jeśli chce rozpocząć od redukcji to ma to jakiś wpływ na trening czy tylko na dietę?
3.) Lepiej ułożyć sobie trening samemu czy skorzystać np z serwisu trener.pl ?
4.) Jak powinna wyglądać progresja ciężaru ? Co trening po 1 kg dodawać ? I jak się ma to do redukcji ?
5.) Przy wyciskaniu na klatkę mostek bez odrywania bioder jest poprawny technicznie ?
6.) Przy pleckach strasznie pracuje mi biceps, ciągnie ciężar, plecy czuje dopiero w fazie końcowej gdy ciężar jest już w górze a ja sciągam (zbliżam do srodka) łopatki, to normalne ?