Zanim zadam pytanie opiszę moją sytuację. Mam 160 cm wzrostu i ważę 60 kg. Chciałabym spalić zbędną tkankę tłuszczową której najwięcej znajduje się na udach i pośladkach. Z brzuchem jest lepiej. Zależy mi na tym aby schudnąć do 50- 52 kg.
Chodzę 3 razy w tygodniu na siłownię. Biegam po 1h na bieżni albo jeżdżę na rowerku. Nie mam pojęcie tylko jakie ćwiczenia mam wykonywać aby wyrzeźbić delikatnie brzuch, uda i pośladki. Może mi coś poradzicie? Do tego 2 razy w tygodniu pływam na basenie po 35 minut.
Zakupiłam sobie l karnitynę. Poczytałam już trochę na jej temat. I mam mieszane odczucia wobec niej, ale postanowiłam spróbować. Czy l karnitynę powinnam też brać w dni nie treningowe? Czy tylko wyłącznie przed ćwiczeniami?
Oprócz tego nie stosuję jakiejś specjalnej diety. Jem 5 posiłków dziennie. Uwielbiam pieczywo, ale postanowiłam się ograniczyć do 2 kromek chleba razowego dziennie.Oprócz tego jem słodycze tylko raz w tygodniu. Codziennie jakiś owoc, jogurt, gotowane lub smażone warzywa, ryba, 2 kanapki, płatki kukurydziane z mlekiem. Nie jem po 18. Ogólnie staram się abym spożywała nie więcej niż 1000 kcal dziennie. Może udzielicie mi jeszcze jakiś rad dotyczących mojego żywienia?