Fakt, faktem że nie było mnie trochę, jednak była to uzasadniona przerwa.
Ból palca który nie pozwalał mi go nawet zginać (przyczyny nie znam), oraz dziwny ból łokci który mnie zdecydowanie zniechęcił do podciągania się z dużym obciążeniem.
Jako że ostatnie miesiące moich treningów ukierunkowane były na siłę, teraz skupię się na bardziej wytrzymałości siłowej.
Mój poziom w tym aspekcie nie jest najwyższy, więc stopniowo będę trening rozbudowywał, zmieniał. Z czasem dodam drążek i kettlebell, które teraz odpuszczam ze względu na ten nieszczęsny palec który byćmoże za tydzień, dwa będzie sprawny.
Nogi też są partią problematyczną, i może dodam za jakiś czas zwykłe przysiady.
Ponadto postaram się skupić na rozciąganiu, o ile będzie mi się chciało
Pompki będę wykonywał z rękami stosunkowo wąsko, prowadząc łokcie wzdłuż tułowia ze względy na przewagę klatki nad tricepsami, które chcę wzmocnić.
Dzisiaj krótki trening:
stanie na rękach: 5x20 sek
pompki 3-6-9-12-3-6-9
wznosy nóg w leżeniu 3x10
I trochę rozciągania.
Szczerze mówiąc to słabo szło, i samopoczucie nie najlepsze było pomimo rozgrzewki do której się przyłożyłem.
www.facebook.com/ZaHoryzont <--- Trochę o podróżach.