To moj pierwszy post w tym dziale, ale nie ukrywam ze sledze co sie tutaj pisze od dawna Jak w temacie mam dwa pytania.
1. Jestem w trakcie mojego pierwszego HST [skonczylem wlasnie 4 tyg] i niestety zauzywazylem ze w trakcie francuskiego wyciskania czuje lekki bol w prawym lokciu, nie jest to cos strasznego, znika od razu po zaprzestani ruchu, ale wiadomo... Jesli chodzi o inne cwiczenia to nic mi w lokciach nie dokucza. Zastanawiam sie czym moge zastapic to wyciskanie francuskie i jak to w ogole rozegrac [maksy itp].
2. Moj staz jest krotki [ok 8 miesiecy], ale niestety do tej pory w ogole nie cwiczylem nog Na swoja obrone powiem ze bynajmnije nie z lenistwa! Mam problemy z kregoslupem, wiec postanowilem go dodatkowo nie nadwerezac przysiadami i martwym ciagiem Jednak teraz zaczalem sobie zdawac sprawe co trace [chodzi mi glownie o ten efekt anaboliczny] tak wiec chcialbym to zmienic i tu pytanie jakimi cwiczeniami moge zastapic przysiad? Troche szukalem i znalazlem cos takiego jak "przysiad bulgarski"
Jedna noga, wiec mozna nalozyc na sztange mniejszy ciezar, mniej obciaza sie przez to kregoslup a efekt podobny do przysiadu, co myslicie? A moze znacie jakies lepsze cwiczenia?
Mam do dyspozycji laweczke, roznego rodzaju gryfy i niedlugo bede mial wyciag.
Pozdrawiam