Sprawa ma sie tak,ze zrobilem blad na bledy,nie cofne.Skonczylem dosc dlugi cykl saa w grudniu i od czasu kiedy przestalem brac zaprzestalem rowniez cwiczyc,obecnie jestem nadal na pct.Za duzo na glowie i utozsamilem sie,ze nie mam czasu na cwiczenia.Forma poszla duzo do lasu.Moze nie tyle ze bebzon rosnie ale spadki sie powiekszaja a to mi najmniej potrzebne.
Staz treningowy 5lat (w tym3 naprawde zaawansowane) ostatni rok zwalilem wlasnie teraz.
Trening dotychczas mialem taki:
Pon klatka i bic
wt nogi
sr barki
czw plecy i tric
trening zmienialem co 8tyg,ten powyzej byl ostatnim.Nie pisze co i jak dlatego ze lubie eksperymentowac z cwiczeniami i je zmieniam co 2tydzien.
Dieta ostatnio smietnikowa,ale to zmienie.
Generalnie potrzebuje teraz pomocy by wrócic a w miare jak najmniej bolesnie do formy.
W planie mam poranne aeroby i wieczorny trening silowy 4x tydzien dlatego ze 3dni pracuje systemem 14-2rano wiec odpada.
Zmieniony przez - BullStaff w dniu 2009-02-28 19:00:54
egzystencja bez przekłamań,bez medialnego bełkotu.czystki etniczne celem przednim.