ale ostatnio pjawil mi sie spory problem BRAK CZASU i to na kilka lat pewnie juz tak zostanie
jestem kierowca i spie 2albo 3 noce w tygodniu poza domem
pozostaje mi wiec tylko sobota i niedziela i ewentualnie jeden wieczor jestem sklonny zrezygnowac z nog brzuch moge robic wieczorem w trucku np a6w albo abs2
wiec wymyslilem cos takiego sobota barki+tric niedziela plecy biceps a w np srode wieczorem klatka
sob wycisk zolnierskie 4x8/6/6/4
podciag sztangi wzd tolowia 3x8/6/6 (co 2 tyg wz-sy hant bo-em)
wznosy hant bokiem w opadzie 3x6
pompki na poreczach (tolow max do przodu)4x15
franc lezac (gryf lamany) 3x8/6/4
sciag linek wyciag oburacz 3x6/6/6
niedz drazek szeroko za kark 4x20
-//- wasko n-wyt do klaty 4x20
-//- -//- pod-wyt 4x max
wioslowanie sztangom (tydz nachwyt tydz podchwyt na przemian z wyciagiem dolnym)
martwy ciag 4x12/10/8/6
bic
uginanie ram ze (gryf prost lub lamany na przemian z wyciagiem)3x6
hantle mlotkowo 3x6
modlitewnik 3x6
sroda lub czwartek wieczor
klata
lawka prosta (sztanga na przemian z hantlami)4x8/6/4/2m l-ka skos(2tyg gora 2 tyg dol)raz hantle raz gryf 3x8/6/6
rozpietki na przemian z przenoszeniem hantla lezac 3x8
zalezy mi na sile klatki muj max to 145kg chcial bym w 2009 dorobic ze 30kg ale warunki mi nie sprzyjajom
starość nie radość