Od miesiąca mam problem z prawym łokciem. Zacznę od tego, że specjalnie nie ćwiczę, trochę trenowałem na drążku i lekką hantelką.
Miałem przerwę około dwóch miesięcy i pojawił się problem. Mianowicie gdy próbuje się podciągnąć, prawy staw strasznie mi gruchocze (dźwięk podobny do strzelania stawów, lecz jest on ciągły). Wystarczy, że naprężę rękę i ją zegnę to słychać tylko grryygrgrgrg. Nic mnie nie boli, lecz jest to bardzo nie miłe uczucie, jakby mi miał się staw rozpaść Gdy robię pompki wszystko jest ok. Od wczoraj smaruję łokieć Naproxen'em, może coś pomoże. Mam 16 lat.
Proszę o pomoc.
Zmieniony przez - gykon w dniu 2008-06-30 22:14:34