Brak chceci !

no i samo z tego wynika, więc nie próbuj odwrócić kota ogonem.
skończmy spam.

pzdr/

chyba jestem przemeczony, bo nie bardzo widze, w ktorym momencie odwracam kota ogonem?

więc sen proponuję.

eot.

pzdr/

Touche ma racje, żadnych sugestii nie było :P

ze te 3,5kg to za sprawa utraty glikogenu i wody, a w takim wypadku nalezaloby sie zastanowic, czy aby napewno wszystko z Twoim jadlospisem jest wporzadku..:)

nie?

pzdr/

Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2008-05-30 02:02:56

Nie
Się tylko zastanawiam czy powinieneś dokładniej jego czy swoje posty czytać...

dla mnie widać sugestię wyraźnie, może nie każdy umie odczytać gdy nie ma podanego na tacy
ale skończmy już off top, bo nie to jest tu tematem


pzdr/

Koniu. Jezeli cytujesz moja wypowiedz to cytuj ja tak, zeby nie zmieniac jej sensu! Slowa jezeli, moze zmieniaja znaczaco postac rzeczy!

Moj punkt widzenia jest taki: Chciales mnie zlapac na bledzie/niewiedzy, niestety (dla ciebie) nie udalo ci sie i probujesz teraz czepac sie do czegokolwiek.

Jezeli jestem w bledzie, co do twoich zamiarow,to przepraszam. Ale oznacza to, ze masz problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego:)
Skopiuje Ten text specjalnie dla ciebie, sprobuj sie skupic/skoncentrowac czytajac go- powinno pomoc

Ale jezeli przechodzac na redukcje ograniczyles znaczaco spozycie weglowodanow, to moze sie okazac, ze te 3,5kg to za sprawa utraty glikogenu i wody, a w takim wypadku nalezaloby sie zastanowic, czy aby napewno wszystko z Twoim jadlospisem jest wporzadku..:)


Jeszcze wroce do twoich wypowiedzi na poprzedniej stronie. Mialem nie komentowac ale jednak hehe. Dajesz do zrozumienia ze w jednym czasie (przynajmniej przez 4,5tyg) palisz duzo tluszczu i jednoczesnie zyskujesz miesnie.

Wybacz "kolego" ale bez wspomagania farmakologicznego jest to bardzo, bardzo ciezkie do zrobienia. Patrzac na twoje fotki/osiagi nie masz takiego doswiadczenia, wiedzy na temat wlasnego organizmu, zeby osiagac takie "rezultaty" "na sucho", jakie sugerujesz. To jest oczywiscie jedynie moja subiektywna wypowiedz:)
Pozdrawiam

fotki, osiągi - przeczytaj ostatnią linijkę mojego podpisu, a zrozumiesz podejście do tego sportu.
kiedy chcę, robię formę, taką jaką chcę bez problemów.
mogę się przyzwoicie pociąć w 3 tygodnie jedząc ~5000kcal, co już robiłem sezon temu między innymi.
Obecnie rozkładam redukcję na wiele tygodni bo i cel mam ambitniejszy ( bliżej 5 niż 10% bf), więc i cały "proces" wygląda inaczej.


polecieliśmy chyba za daleko z tematem...
eot po raz xxx.

pzdr/



Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2008-05-30 09:38:00