Na forum jestem nowy, jednak sledze je od jakiegoś czasu.
Mój problem , tak jak większości dotyczy brzucha - a właściwie jego wielkości. (Bo to, że mam grube uda i du** jeszcze jakoś przeboleje )
Od miesiąca latam regularnie , 2x w tygodniu na basen, indywidualna nauka pływania.
W miarę możliwości czasem będzie to 3razy.
Co robić w pozostałe dni? Rower ? Skakanka?
Na siłowni nigdy nie cwiczylem i narazie nie zamierzam.
Jeśli chodzi o dietę, to wiem, ze bez niej ani rusz. Nie potrafię sobie wyobrazić, że z góry zaplanuje co i kiedy będę jadł. Np. z powodu, że często jem to co jest pod ręką czy to z powodu braku czasu, czy tez gdy jestem poza domem czy tez w pracy.
Dlatego proszę Was o pomoc. Napiszcie co ograniczyć, czego nie jeść w ogóle, a czego jeść więcej? Czy taki sposób nie da efektow?
I co jeść przed / po basenie ? (chodzę z rana).
Dziękuje za pomoc i wyrozumiałość. Wiem, ze temat wałkowany milion razy. Ale każdy jest inny. Każdy ma rożne możliwości, predyspozycje,…
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 20
Waga: 82
Wzrost: 185
Obwód klatki: 96
Obwód ramienia: 112
Obwód talii: 90
Obwód uda: 62
Obwód łydki: 39
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: ?
Aktywność w ciągu dnia: Praca siedząca
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: Basen dwa razy w tygodniu
Odżywianie: Jem wszystko i dużo :)
Cel: szybka redukcja
Ograniczenia żywieniowe: ograniczam słodycze, nie jem chipsow
Stan zdrowia: Zdrowy :)
Preferowane formy aktywności fizycznej: Basen 2 razy w tygodniu, w pozotale dni rower?
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: Brak
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: tak
Stosowane wcześniej diety: brak